Pół roku temu aktorka urodziła pierwsze, długo wyczekiwane dziecko.
Ale Małgorzata nie zrezygnowała z tego powodu z pracy. Wręcz przeciwnie – macierzyństwo dodało jej energii i rzuciła się w wir zawodowych wyzwań.
Bo ma w tym swój cel. Mając wielkie serce, potrzebuje środków, by pomagać innym.
Jak informuje "Na Żywo", Małgosia pracuje intensywnie, bo pragnie, by jej najbliższym niczego nie brakowało.
Poza tym niedawno obiecała sobie, że będzie wspierać dzieci zmarłej na raka przyjaciółki.
Agnieszka Kotlarska (†43) osierociła 18-letniego syna i 12-letnią córkę, którzy są pod opieką babci, której raczej się nie przelewa.
Małgorzata wie, że mamy nikt im nie zwróci, ale chce, by dzieci nie bały się o swą przyszłość.
I dzięki aktorce chyba faktycznie nie będą musiały się o nic martwić, bo Kożuchowskiej finansowo wiedzie się świetnie!
Tylko w tym roku, w ciągu zaledwie trzech miesięcy, podpisała trzy intratne kontrakty reklamowe i pilnie pracuje na planie dwóch seriali.
"Nadal jest twarzą sieci komórkowej, promuje kosmetyki oraz centrum handlowe, a ostatnio możemy ją oglądać w telewizyjnym spocie reklamowym firmy ubezpieczeniowej.
Według wyceny magazynu 'Forbes' Kożuchowska z jednego tylko kontraktu zarobiła ponad 300 tysięcy złotych.
Nietrudno więc policzyć, że na konto gwiazdy mógł tylko w tym roku wpłynąć ponad milion zł" - wylicza tygodnik.
I to wszystko na urlopie macierzyńskim...
Zobacz również:
