Małgorzata Kożuchowska spełnia swoje marzenia w Paryżu. Teraz jest jej czas
Wprawdzie nowy sezon serialu „rodzinka.pl” nie wzbudził powszechnego zachwytu, za to dowiódł, że Małgorzata Kożuchowska (54 l.) znajduje się obecnie w znacznie lepszym momencie życia niż jej serialowa bohaterka. Właśnie spełniła swoje wielkie marzenie.
Małgorzata Kożuchowska na paryskim Tygodniu Mody pojawiła się na zaproszenie luksusowego sklepu Vitkac. Na Instagramie zamieściła zdjęcia swojej stylizacji wraz ze szczegółowym opisem i krótką refleksją:
„Mój pierwszy Fashion Week w Paryżu! Lepiej późno, niż wcale”.
Małgorzata Kożuchowska postawiła na welurowy total look w modnym tej jesieni kolorze bordo. Misternie drapowana suknia, eksponująca dekolt pochodziła z kolekcji The Mannei, autorskiej marki Sary Boruc, aspirującej do poziomu high fashion. W kreacjach projektu Sary pokazały się już Hailey Bieber, Kendall Jenner, czy Elsa Hosk. Projekty The Mannei można znaleźć w najbardziej znanych sklepach internetowych, oferujących ubrania światowych marek.
Zaproszeniu od Vitkaca nie ma się co dziwić: Małgorzata Kożuchowska od lat uchodzi za ikonę mody, a jej stylizacje najczęściej są oceniane jako bezbłędne. Aktorka jest uważana za symbol ponadczasowej urody i elegancji. Słynny „lekarz gwiazd” Krzysztof Gojdź, kiedy jeszcze prowadził praktykę w Polsce, wyznał kilka lat temu w rozmowie z „Super Expressem”, że wszystkie jego klientki chcą wyglądać jak Małgorzata Kożuchowska.
Niektórzy, jak scenarzystka i producentka Ilona Łepkowska, uważają nawet, że gwiazda trochę przesadza z perfekcjonizmem. W wywiadzie dla magazynu „Flesz”, wybrzydzała:
"Chciałabym zobaczyć ją w scenach, gdzie musiałaby zagrać przeciwko swojemu wizerunkowi, którego stała się więźniem i który sama utrwala”.
Kłopot w tym, że za taki właśnie wizerunek aktorkę pokochali reklamodawcy i tysiące widzek. W końcu głos w tej sprawie postanowiła zabrać sama Kożuchowska. Jak wyjaśniła w rozmowie z „Faktem”:
„Jako kobieta chcę oczywiście być atrakcyjna i podobać się innym. Ale w pracy, gdy tylko jest okazja, lubię się oszpecać”.
Dla każdego, kto obejrzał choćby fragment nowego sezonu reaktywowanej po latach „rodzinki.pl”, jest jasne, że Kożuchowskiej układa się znacznie lepiej niż jej serialowej bohaterce. Natalia bez przerwy martwi się o trzech synów, a z mężem porozumiewa się wyłącznie za pomocą krzyku.
Tymczasem Małgorzata Kożuchowska mieszka w urządzonej w pałacowym stylu willi pod Warszawą, z mężem, z którym, jak lubi podkreślać w wywiadach, połączyło ją przeznaczenie i 10-letnim synem, który ponoć namawiał ją na powrót do „rodzinki.pl”. Jak wyznała aktorka w rozmowie z Plejadą, potem naszły go obawy, jak się z czasem okazało, słuszne:
„On to przemyślał i mówi: "mama, to już nie będzie to samo". Było już za późno, bo już powiedziałam 'tak'”.
Zobacz też:
Takiej krytyki nikt się nie spodziewał. Kożuchowska od początku miała wątpliwości
Właśnie ogłoszono ws. "rodzinki.pl". Aktorzy mierzą się z zarzutami. "Widzowie wam tego nie wybaczą"