Jak donosiliśmy kilka dni temu, Radek (36 l.) wywinął się od aresztu za awanturę w Mielnie, wpłacając 50 tysięcy złotych kaucji. Teraz czeka sobie spokojnie na rozprawę, ciesząc się wolnością.
"Fakt" dowiedział się ponadto, że piłkarz znowu może grać w swoim klubie Polonia Warszawa. Jego właściciel, Józef Wojciechowski, wynajął za własne pieniądze prywatnego detektywa, by zbadać, co naprawdę zaszło w czasie pijackiej burdy w Mielnie.
Zebrane dowody przemawiają podobno na korzyść Majdana - dlatego Wojciechowski przywrócił mu prawa zawodnika. W tej chwili Radek trenuje już w Grodzisku Wielkopolskim przed derby z Legią Warszawa.








