Mają dosyć jej fochów?
Plotki mówią, że z Edytą Jungowską wyjątkowo trudno się pracuje. W "Klanie" mają jej już dosyć?
Jak donosi "Fakt", osoby pracujące przy tworzeniu jedynkowego serialu nie mogą już znieść kaprysów Edyty Jungowskiej. Aktorka wie, że po odejściu Doroty Naruszewicz producenci z niej nie zrezygnują, dlatego może sobie na wiele pozwolić.
Choć inne gwiazdy "Klanu" nie chcą komentować całej sytuacji, sprawa jest poważna. Tabloid pisze, że, choć widzowie nie znają swojej ulubienicy od tej strony, Jungowska potrafi poważnie sparaliżować pracę na planie.
Mówi się, że aktorka godzinami przesiaduje w swojej garderobie i przerywa zdjęcia bez zgody reżysera, gdy nie jest zadowolona ze swoich kwestii.
"Wiadomo, że jak Edyta jest na planie, to zdjęcia się przedłużą" - powiedziała "Faktowi" osoba, związana z produkcją serialu. Nic zatem dziwnego, że inni aktorzy unikają Edyty jak ognia!
