Magdalena Środa wspomina, jak Kora walczyła z chorobą kontrowersyjnymi metodami: żabi jad i woda z Arktyki

Oprac.: Agnieszka Parys

Magdalena Środa i Kora
Magdalena Środa i KoraBeata Zawrzel/REPORTEREast News

Kora - przyjaciele wspominają wokalistkę

Magdalena Środa wspomina walkę o zdrowie Kory

Ale bolało ją coraz bardziej, leki nie pomagały, wciąż narzekała na ból, dałam więc jej telefon do mojej pani ginekolog. To była chyba wiosna 2013. Kora zadzwoniła natychmiast i następnego dnia poszła do niej. Dwa dni później była w szpitalu na Orłowskiego, bo okazało się, że zapuściła sobie nowotwór jajnika. Chciała nawet chyba procesować się ze swoim ginekologiem, że tego nie zauważył, a rak rósł i rósł
wspomina profesor Magdalena Środa.
Najpierw był ten jajnik, operacja, szpital Orłowskiego, który był ohydny. Potem okazało się, że są przerzuty, więc był szpital onkologiczny na Ursynowie. Kiedy jednak się pogorszyło, była pierwsza chemia, potem druga chemia... Nie dziwiło mnie, gdy zaczęła szukać ratunku nawet tam, gdzie logika nakazuje nie szukać - w diecie zgodnej z grupą krwi, w wodzie przywiezionej z Arktyki, w jadzie żabim o tajemniczych właściwościach albo w jakimś guru czy wschodniej muzyce
wspomina przyjaciółka Kory.
Olga Jackowska "Kora"
Olga Jackowska "Kora"PodlewskiAKPA
Magda Środa
Magda ŚrodaAndras SzilagyiMWMedia
Kora: Jestem już zdrowa, brakuje mi tylko jedzenia!Polsat
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?