Dziewczyna wkrótce spełni największe marzenie - od dawna myślała bowiem o korekcie biustu, jednak dopiero po wypłacie honorarium za udział w show "Hotel Paradise" może sobie na to pozwolić.
"W Nowym Roku na pewno zrobię biust. Już jestem po konsultacjach. Terminu jeszcze nie mam dobranego z tego względu, że nie wiem, co mnie czeka po Nowym Roku: może jakaś nowa produkcja czy nowy projekt?" - mówi nam Magda. I dodaje:"Nie chcę niczego powiększać, bo i tak mam duży biust. Jednak wiemy dobrze, że im większy biust, tym grawitacja działa, więc trzeba go trochę podnieść. Dodaję jędrności, żeby po prostu biust był na swoim miejscu".
Mimo że uczestniczka hitowego programu TVN-u nie ma jeszcze konkretnego terminu, to zna już przybliżony koszt tego "ulepszenia". "Wolałabym nie mieć w ogóle biustu i sobie po prostu powiększyć, bo to jest koszt nastu tysięcy. Ale żeby zrobić lift z implantem, to już jest ponad 20 tysięcy" - kwituje.
Poza kamerą dowiedzieliśmy się, że Jankowska nie będzie zdradzała szczegółów operacji na Instagramie. Po prostu pewnego dnia zniknie i wróci "odmieniona". Całą rozmowę możecie zobaczyć poniżej:
