Magdalena Mielcarz jakiś czas temu postanowiła zostać piosenkarką. Do tej pory nagrała kilka singli, ale nie odniosły one przesadnego sukcesu.
To jednak nie zraziło modelki do śpiewania. I aktualnie wokalistka Mielcarz ma już jednak gotowy materiał na swój pierwszy krążek, który ma się ukazać jeszcze w tym roku.
W styczniu fani Magdaleny Mielcarz, która obecnie ukrywa się pod pseudonimem Lvma Black, poznali pierwszy zapowiadający go singiel.
"Do tej pory wydawałam single. W tej chwili to jest pierwsza piosenka, która promuje cały album. Bardzo ważny dla mnie moment i nie mogę się doczekać już, żeby to dziecko wyszło na świat" – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Piosenka nosi tytuł „ICU” i utrzymana jest w stylistyce łączącej pop, trap i tropical house. Magdalena Mielcarz była współautorką zarówno muzyki, jak i tekstu, za produkcję odpowiedzialny był natomiast Emile Ghantous, współpracujący z takimi gwiazdami, jak Christina Aguilera i Snoop Dogg.
Wokalistka obecnie skupia się na promocji tego kawałka, licząc na jego pozytywne przyjęcie, myśli także o premierze kolejnych singli i ewentualnej trasie koncertowej.
"Oczywiście następne kroki na pewno będą prowadziły do tego, żeby te koncerty się odbywały, natomiast chciałabym, żeby najpierw wyszło kilka piosenek, a dopiero wtedy będziemy mówić o koncertach" – dodaje.
Gwiazda podkreśla, że w 2019 roku zamierza postawić na muzykę. W planach ma wydanie kolejnych singli oraz debiutanckiej płyty i tym celom chce podporządkować całe życie zawodowe.
"Poprzedni rok był czasem siewów, bardzo się napracowałam nad tym, spędziłam nad tym dużo czasu i cieszę się, że wreszcie będzie to mogło ujrzeć światło dzienne, że będę mogła się podzielić efektem tej pracy" – mówi Magdalena.
Zobacz również:









