Reklama
Reklama

Magda Gessler nie wytrzymała. Wściekła się w "Kuchennych rewolucjach". "To jest złodziejstwo"

Magda Gessler znana jest z wybuchowego charakteru. Nie raz pokazywała to w programie "Kuchenne rewolucje". W najnowszym odcinku nie kryła swojego niezadowolenia, kiedy dowiedziała się, na jakie wynagrodzenie mogą liczyć osoby zatrudnione w restauracji.

Magda Gessler wpadła w szał

Magda Gessler odwiedziła jedną z restauracji w Łomży. W lokalu serwowano pierogi, które nie były zbyt smaczne. Magda zrobiła co w jej mocy, by lokal zaczął świetnie prosperować. Niestety nie obyło się bez awantur. Jak można się domyślić, poszło o pieniądze.

Zobacz też: Gessler w Berlinie polewa się winem. "Tak trzeba świętować" - piszą fani

Reklama

"Kuchenne rewolucje": Magda Gessler nie zostawiła suchej nitki na właścicielu

Magda Gessler w lokalu pojawiła się wyraźnie wzburzona. Gwiazda postanowiła spotkać się z właścicielami restauracji i szczegółowo omówić kwestie zarobków. W trakcie rozmowy 69-latka uznała, iż kobiety zatrudnione w kuchni powinny zarabiać znacznie więcej. Do dyskusji włączył się właściciel, który zapewnił, że wszystko jest w porządku.

"Dziewczyny zarabiają minimalną krajową" - powiedział właściciel.

Magda skonfrontowała się kucharkami i wprost zapytała je, ile dokładnie zarabiają. Na jaw wyszło, że od 12 do 13 złotych za godzinę.

"Ty k***a zwariowałeś? Nie ma takich cen. To jest złodziejstwo. Nie płaci się tak ludziom" - zaczęła krzyczeć Magda Gessler.

Magda Gessler była wyraźnie zbulwersowana stawkami w restauracji. Zgodziła się jednak przeprowadzić kuchenne rewolucje dopiero wtedy, kiedy właściciel zagwarantuje swoim pracownikom umowę o pracę i co najmniej najniższą krajową z 4 proc. bonusem. Niestety nie wszystko poszło po myśli Magdy. Właściciele i pracownicy zaczęli się kłócić.

"Oni się muszą zmienić. Podpiszą papiery, które zobowiązują ich prawnie, aby traktować was jak ludzi. Ogłoszę zmiany i was stąd zabiorę. Nie dam wam zrobić krzywdy" - mówiła w show Magda.

Na szczęście rewolucja w końcu się udała. Po czterech tygodniach Magda wróciła na kontrolę i uznała, że dania były przepyszne. 

Zobacz też:

Magda Gessler ma już dość "Kuchennych rewolucji". W programie nie gryzła się w język

Gessler i jej oferta na Wielkanoc. Przygotujcie się na spore wydatki, niecały kilogram ciasta za 150 zł!

Iwan Wyrypajew poszukiwany listem gończym. Rosjanin mieszka w Polsce

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Magda Gessler | "Kuchenne rewolucje" | TVN SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy