Reklama
Reklama

Maciej Stuhr wyleciał z "Listów do M. 3"! Doigrał się?

Jeden z tabloidów dowiedział się, że Maćka Stuhra (42 l.) nie zobaczymy w trzeciej części hitowej komedii romantycznej. Dlaczego?

Niebawem do kin trafi trzecia część "Listów do M.". Ta świąteczna komedia romantyczna cieszy się ogromną popularnością, przyciągając do kin miliony widzów. 

W obsadzie filmu znalazła się prawdziwa plejada gwiazd. Jedną z głównych ról grał tam właśnie Maciek Stuhr, którego jednak nie zobaczymy w najnowszej części, co może być dla fanów serii sporym szokiem! 

Czy powodem są poglądy polityczne Maćka? Nie jest bowiem tajemnicą, że aktor nie pała zbyt wielką sympatią do obecnej władzy. 

Jak dowiedział się "Super Express", producentom akurat nie to najbardziej przeszkadzało. Ponoć Maciek zaczął nieco gwiazdorzyć i próbował wymóc na nich dostosowanie dni zdjęciowych do jego grafiku. Młody Stuhr kręcił w tym samym czasie drugi sezon "Belfra". Liczył więc, że uda mu się "złapać dwie sroki za ogon". Nieco się jednak przeliczył...

Reklama

"Myślał, że pogodzi pracę w "Belfrze" i "Listach". Jednak nikt nie chciał się zgodzić na ewentualne przestoje i zmiany planów zdjęciowych ustawianych pod gwiazdora" - zdradza tabloidowi osoba związana z produkcją komedii.

Maciek ponoć stracił w ten sposób ok. 250 tysięcy złotych! Nie jest to wesoła wiadomość. Aktor bowiem już jakiś czas temu ubolewał, że z powodu krytyki PiS może w przyszłości nie mieć zbyt wiele do grania...


pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama