Wieczór 1 sierpnia, jedna z knajpek na warszawskim Mokotowie. To wyjątkowy dzień: o 17 w 70. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego zawyły syreny i całe miasto zatrzymało się w symbolicznym geście pamięci. Spotkanie dwójki aktorów, Agnieszki Więdłochy (28) i Macieja Musiała (19), ma z tą rocznicą sporo wspólnego.
To był najpiękniejszy dzień w ich życiu
Na lewym ramieniu aktora dostrzegamy biało-czerwoną opaskę. Tego dnia założyło ją wiele osób, które w ten sposób chciały upamiętnić tę rocznicę i dać wyraz swojej postawie. - Większość powstańców mówi, że to był najpiękniejszy dzień w ich życiu. Na pewno nie robili nic przeciwko sobie - odpowiadał aktor w studiu telewizyjnym na zarzut, że młodzi ludzie idąc do boju zmarnowali życie. Na swoim facebookowym profilu zamieścił kilka powstańczych fotografii z podpisem: Cześć i chwała bohaterom. W rocznicę zrywu telewizyjna Dwójka wyemitowała pilotażowy odcinek 7 serii "Czasu honoru", którego akcja rozgrywa się właśnie w czasie Powstania. Maciej Musiał, znany dotąd z "Rodzinki.pl", filmu "Mój biegun" oraz licznych reklam, dołączył do obsady "Czasu honoru". Zagrał młodego powstańca Apacza.
Właśnie w tej produkcji Maciej Musiał po raz pierwszy spotkał się na planie filmowym z Agnieszką Więdłochą (w "Czasie honoru" gra Lenę). Ale znają się od dawna. Ojciec Macieja, aktor Andrzej Musiał, jest w tej samej agencji aktorskiej co Agnieszka Więdłocha. Aktorką jest również mama młodego aktora, Anna Markiewicz-Musiał. To, że Agnieszka Więdłocha i Maciej Musiał bardzo się lubią,zauważono już kilka miesięcy temu. Okazało się, że aktorzy spędzają razem wolny czas (np.na rowerach). Wtedy Agnieszka Więdłocha tłumaczyła tę sytuację tym, że przygotowuje Maćka do egzaminów do Szkoły Teatralnej.
Tyle tylko, że Maciej Musiał w ogóle do tych egzaminów nie podszedł! Od października tegoroczny maturzysta będzie studentem filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. A z Agnieszką spotyka się nadal.
Ani słowa o Agnieszcze, choć się dobrze znają
Maciej Musiał, jak na aktorskie dziecko przystało, na planie debiutował wcześnie. Już w wieku 5 lat wystąpił w reklamie Vibovitu, potem dostał epizod w "Plebanii". W wieku 11 lat grał w "Rancho", a dwa lata później dostał pierwszą dużą rolę - podopiecznego ojca Mateusza, Michała Wielickiego. Dziś jest starszy i bardziej dojrzały. Ma poglądy i nie wstydzi się ich wyrażać. Kiedy okazało się, że jego 18 urodziny wypadły w czasie Wielkiego Postu (11 lutego 2013 r.), przesunął imprezę i wyjechał na rekolekcje. Trochę się dziwił, że ta decyzja wzbudziła komentarze.
Maciej Musiał przemyśleniami dzielił się na blogu. "Ile dzieci będę miał za 10 lat? Jak będzie miała na imię moja żona?" - zastanawiał się dwa lata temu. Ostatni wpis aktor zamieścił wiele miesięcy temu, swoją aktywność przeniósł na facebooka. Ale nie dzieli się wszystkim z użytkownikami. Na temat Agnieszki Więdłochy nie znajdziemy tam nawet słowa.
Zobacz również:
