Warszawskie Powiśle. Dużo zieleni, park i miła okolica. Tu znajduje się też przytulna restauracja o miłej nazwie Na lato.
I właśnie w tym miejscu Łukasz Nowicki pojawił się na późnym obiedzie.
Nie był jednak sam. Towarzyszyła mu kobieta!
Spotkanie w restauracji od początku przebiegało w niezwykle miłej oraz serdecznej atmosferze.
Tym bardziej, że tego dnia dopisywała pogoda i można było spokojnie usiąść w restauracyjnym ogródku.
Była więc kawa, ale i papieros, był też kieliszek białego wina.
Pan Łukasz i jego znajoma ani się obejrzeli, a zrobił się wieczór.
Im to jednak wcale nie przeszkadzało, bo w tak miłej atmosferze nikt przecież nie liczy upływających minut ani godzin.
W końcu jednak trzeba było się zebrać i pójść do domu.
I tu duże zaskoczenie, bo widać, że oboje łączy coś więcej niż tylko przyjacielska rozmowa.
W drodze do domu Łukasz, chociaż tego dnia wcale nie było tak zimno, mocno objął i przytulił kobietę!
Po rozwodzie z Haliną Mlynkovą, w 2012 roku, Nowicki długo pozostawał samotny.
Mówił, że potrzebuje wyciszenia, ale też chwil spokoju, by dojrzeć do nowej sytuacji.
Odbył nawet samotną pielgrzymkę do hiszpańskiego sanktuarium Santiago de Compostela, o czym zresztą mówił w wywiadzie dla „Życia na Gorąco” w ubiegłym roku.
Wtedy twierdził, że musiał znaleźć odpowiedzi na kilka pytań, które go nurtują.
Dzisiaj widać, że znowu jest gotowy na nowe znajomości i na nową miłość.
Być może będzie to miłość, która rozkwitnie właśnie podczas tegorocznego… lata?
Zobacz również:
![Wiśniewski ostro o Martyniuku. Mówi o konsekwencjach [POMPONIK EXCLUSIVE]](https://i.iplsc.com/000LSVO3WR5EMYY0-C401.webp)
