To był trudny moment dla Wyspiątek. Opuszczeni panowie nie kryli zaskoczenia. Jednak zanim zdążyli ochłonąć, otrzymali tajemnicze zaproszenie na taras. I to nie od byle kogo. Czekała na nich nowa Islanderka Ola.
Odbyła się błyskawiczna randka 2+1. 29-letnia trenerka koni nie wydawała się zachwycona swoimi partnerami. Wpadła jednak w oko Kacprowi, który stwierdził, że zwierzęta lubi i miał kiedyś swoją stajnię. Po czasie nowa Wyspiarka dostrzegła jednak pewną iskrę u Andrzeja.
Wydawało się, że emocje opadną wraz z nadejściem nocy i że do rana nic się nie wydarzy. Ale na Wyspie nic nie jest pewne. W nocy parę osób postanowiło nieco złamać zasady gry. Adrian zostawił Klaudię i poszedł... przytulić się do Magdy. Bruno w tym czasie śmiało zakradł się do łóżka Oli. Trudno nawet zliczyć wszystkie roszady!
Mimo nocnych schadzek Bruno wciąż próbował wytrwać w swojej parze i zabiegać o względy Magdy. Ta jednak była obojętna na jego zaloty i zastanawiała się tylko, jak się go pozbyć. Prawdziwy dramat miał dopiero nadejść.
Rozpętała się prawdziwa awantura
Klaudia nawet nie próbowała ukrywać zdenerwowania nocnym zachowaniem Adriana żądała od niego jasnej deklaracji, czy cos z tego wyjdzie - kluczył, unikał, ale w końcu przyznał, że nie...
To rozpętało prawdziwą burzę! Pierwsza afera na wyspie miłości rozgrywała się między Klaudią, a Magdą. W pewnym momencie padły mocne słowa! Klaudia zarzuciła koleżance, że ta ma ją za nic.
Dlatego wolę spędzać czas z mężczyznami - wyznała Magda.
Ku zaskoczeniu wszystkich, Karolina ponownie zaprosiła uczestników do Kręgu Ognia.
Oli ewidentnie spodobała się miniona noc, bo nie miała wątpliwości kogo wybrać. Do swojej pary zaprosiła Bruna. Wyspiarzowi spodobała się decyzja dziewczyny, bo od razu przywitał ją soczystym pocałunkiem. Magda, jako świeżo upieczona singielka, dołączyła do ekipy przystojnych singli - Kacpra i Andrzeja.
Wszystko wskazuje również na to, że po kolejnej szczerej rozmowie Klaudii i Adriana - oni również wkroczyli do ekipy singli. Z tej mąki chleba nie będzie!
Napięcie w willi rośnie i daje o sobie znać szczególnie między dziewczynami. Żadna nie chce ustąpić, rosną pretensje i podziały. To będzie ostra walka!
