Kiedy urodziła Emmę, zapowiedziała, że nie pozwoli, by macierzyństwo ją ograniczyło. Szybko wróciła do pracy - gdy jej córka miała cztery miesiące, wystąpiła w programie "Tylko taniec. Got to Dance". Z czasem zaangażowała się w kolejne projekty. W końcu nadszedł czas na casting do nowego serialu "Przyjaciółki" - polskiego "Seksu w wielkim mieście". Wiedziała, że powalczy o główną rolę.
"Zaprezentowała się świetnie, bo jest bardzo dobrą aktorką, ale do tej roli bardziej pasowała Małgorzata Socha. Aśka dostała inną, ale równie ciekawą rolę" - zdradza nam osoba z produkcji.
Choć poszukiwacze sensacji wietrzyli ogromny konflikt między paniami, te spotkały się pierwszego dnia na planie i natychmiast znalazły nić porozumienia. Poznały się kilka lat temu podczas pracy nad filmem "Lawstorant", ale dopiero teraz mają okazję zbliżyć się do siebie. Pracują razem każdego dnia - tempo na planie jest zawrotne.
Widać, że między nimi jest chemia. Aktorki każdą wolną chwilę spędzają razem. "Gośka zachwyca się Emmą, która bardzo często jest z mamą na planie" - opowiada osoba z produkcji. Dodaje, że przy okazji Joanna przekonuje koleżankę po fachu, że macierzyństwo to wielki dar. Że można być szczęśliwą pracującą mamą.

Fryderyk Kuś
30/2012








