Kukiz i posłowie PiS sprawili, że została przegłosowana ustawa "anty TVN". Na początku lipca część posłów PiS-u wniosło do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Sporna nowelizacja zmienia zasady przyznawania koncesji na nadawanie mediów z udziałem kapitału spoza EOG.Zakłada ona, że koncesję mogą uzyskać podmioty, które swą siedzibę mają w państwie członkowskim Europejskiego Obszary Gospodarczego. Warunkiem jest również to, by nie były one zależne od osoby zagranicznej spoza EOG.Zachowanie Pawła Kukiza, choć szokujące, nie powinno jednak dziwić. Jego stanowisko wybrzmiało już w 2015 roku, kiedy repolonizację mediów wpisał do swojego programu wyborczego. Niektórzy wyborcy jednak czują się oszukani.Teraz na temat polityka wypowiedział się również zespół Piersi, z którymi Paweł Kukiz rozszedł się w 2013 roku. Jego miejsce zajął Adam "Asan" Asanow. Grupa oberwała rykoszetem za polityczne występki Kukiza. Teraz proszą, by nie nazywać go wokalistą, gdyż nim nie jest.
Szanowni Państwo, z wielką przykrością czytamy i słuchamy wszystkie komentarze, jakie rykoszetem odbijają się na zespole PIERSI, na skutek działań byłego wokalisty zespołu, obecnie posła RP. Chcemy przypomnieć, że zakończony proces sądowy (2015 - 2017), który był wynikiem pozwu Pawła Kukiza, zakończył się przyznaniem prawa do nazwy obecnym muzykom zespołu PIERSI i Paweł Kukiz od tego czasu nie ma nic wspólnego z naszym zespołem. Pojawiające się artykuły czy wypowiedzi, że jakoby wokalista zespołu PIERSI przyczynił się do przegłosowania czegokolwiek w sejmie jest stwierdzeniem błędnym. Bardzo prosimy o nazywanie rzeczy po imieniu, czyli: BYŁY WOKALISTA ZESPOŁU PIERSI lub najlepiej Poseł Kukiz - napisali w swoim oświadczeniu.
Warto również przypomnieć, że rozstanie z kolegami z zespołu również nie było przyjemne. Muzyk walczył z kolegami w sądzie o nazwę i logotyp. Walkę tę jednak przegrał.



Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie.








