Reklama
Reklama

Latami kochał się w Gabrieli Kownackiej. Dopiero po jej śmierci ujawnił, że mieli romans

O bliskości Krzysztofa Janczara i Gabrieli Kownackiej – niezapomnianej odtwórczyni roli Anki Kwiatkowskiej w kultowej polsatowskiej „Rodzinie zastępczej” - wiedzieli wszyscy ich znajomi. Niewiele osób zdawało sobie jednak sprawę z tego, że ich relacja nie ograniczała się do przyjaźni. „Przemaszerowaliśmy za rękę kilka lat życia” - wyznał gwiazdor „Klanu”, gdy 30 listopada 2010 roku dotarła do niego smutna wiadomość, że aktorka, którą kiedyś kochał bez pamięci, odeszła po długiej i ciężkiej chorobie.

Gabriela Kownacka cieszyła się opinią jednej z najzdolniejszych i najpiękniejszych polskich aktorek swojego pokolenia. O jej względy rywalizowało wielu mężczyzn, wśród których był m.in. francuski gwiazdor Michelle Piccoli i nazywany „amantem nad amantami” Andrzej Łapicki. Ci, którzy ją znali, twierdzą, że roztaczała wokół siebie niezwykłą aurę i po prostu nie można było przejść koło niej obojętnie...

Reklama

„Gdy wchodziła do pokoju, faceci dosłownie słabli. Znikali. Nie było ich” - wspominała Ewa Dałkowska w rozmowie z autorem książki „Gabriela Gabi Kownacka”.

Jednym z mężczyzn, którzy nie potrafili oprzeć się urokowi Gabrieli, był Krzysztof Janczar – aktor, który jako nastolatek podbił serca milionów telewidzów, grając Pawła Jankowskiego w kultowym serialu.

Zanim zakochał się w Kownackiej, uwiódł swoją profesorkę ze szkoły filmowej

Dopiero po śmierci Gabrieli Kownackiej Janczar zdecydował się wyznać, co łączyło go z gwiazdą „Rodziny zastępczej”.

„Była jedną z najważniejszych kobiet w moim życiu, moją wielką miłością i oddaną przyjaciółką, na którą zawsze mogłem liczyć” - cytowało go „Na żywo”.

„Łączył nas pewien rodzaj bliskości” – stwierdził aktor w audycji radiowej poświęconej Gabrieli, dodając, że już jako student łódzkiej szkoły filmowej wzdychał do Kownackiej.

Poznali się na imprezie, na którą Krzysztofa zaprosili koledzy z warszawskiej PWST.

„Widywałem Gabrysię, bo przyjeżdżałem na fuksówki do stolicy” – potwierdził po latach w rozmowie z „Dobrym Tygodniem”.

W czasach studenckich Janczar uwikłał się w romans z jedną ze swoich wykładowczyń. Zanim stracił głowę dla Gabrieli, uwiódł profesorkę baletu, starszą od niego o kilka lat Janinę Niesobską. Nie wszystkim podobało się, że nauczycielka i uczeń są w romantycznej relacji. Wybuchł skandal i doszło do tego, że Krzysztof musiał na pewien czas przerwać studia (do obrony dyplomu przystąpił dopiero pięć lat później). Owocem związku Janczara i Niesobskiej jest Krzysztof Artur – ich syn.

Gabriela Kownacka i Krzysztof Janczar: Uczucie połączyło ich po latach znajomości

W Gabrieli Krzysztof zakochał się, dopiero gdy w 1978 roku dołączył do zespołu Teatru Narodowego, do którego należał mąż aktorki, Waldemar Kownacki. Janczar wspominał w rozmowie z „Na żywo”, że Gabi przychodziła do teatru po swego ukochanego otulona białym futerkiem...

„Nie tylko ja patrzyłem na nią maślanym wzrokiem” - wyznał.

Krzysztof Janczar wiedział, że nie ma u niej żadnych szans, bo była wręcz do szaleństwa zakochana w mężu. Kiedy na początku 1981 roku dowiedział się, że zagra u jej boku w filmie „Spokojne lata”, miał nadzieję, że praca zbliży ich do siebie. Właśnie leczył rany po rozstaniu z Janiną Niesobską. Marzył o miłości.

Niestety, Gabriela – choć bardzo go lubiła – pozostała wierna Waldemarowi Kownackiemu. Wkrótce po premierze „Spokojnych lat” zaszła w ciążę, a w 1983 roku urodziła Franka – swe jedyne dziecko. Krzysztof Janczar był już wtedy na emigracji.

W Ameryce aktor ożenił się z polską studentką, ale ich związek nie przetrwał próby czasu. Do Polski wrócił jako rozwodnik. Pewnego dnia – na imprezie w Teatrze Małym - spotkał Gabrielę Kownacką, jak się okazało, również już wtedy wolną. Dawne uczucie odżyło ze zdwojoną siłą.

Przez cztery lata byli nierozłączni

Podczas tamtego spotkania w Małym Gabriela wyraźnie dała Krzysztofowi do zrozumienia, że chętnie zapomniałaby się w jego ramionach.

„Wyciągnęła do mnie rękę i powiedziała: »Chodź, pójdziemy sobie na spacer i może na kawę«. Przemaszerowaliśmy za rękę kilka lat życia” - opowiadał Janczar w rozmowie z „Dobrym Tygodniem”.

Przez cztery kolejne lata byli nierozłączni, ale niewiele osób wiedziało, że łączy ich coś więcej niż tylko fascynacja i wzajemne oczarowanie. Przeżyli razem wiele wspólnych chwil, a ukoronowaniem ich związku była romantyczna podróż do Francji.

Choć ich uczucie nie przetrwało, po rozstaniu nie przestali się przyjaźnić. W 2006 roku spotkali się na planie serialu „Dwie strony medalu”. Gabriela Kownacka była wtedy tuż po swej pierwszej batalii z rakiem. Wkrótce potem choroba znów ją zaatakowała.

Po zakończeniu zdjęć do „Dwóch stron medalu” Krzysztof Janczar już nigdy jej nie widział. Aktorka zmarła 30 listopada 2010 roku.

„Nigdy jej nie zapomnę” – powiedział, opowiadając o niej w audycji radiowej.

Źródła:

1. Książka R. Dziewońskiego „Gabriela Gabi Kownacka”, wyd. 2012.

2. Gwiazdy wspominają G. Kownacką, Polskie Radio Program 2, grudzień 2010.

3. Artykuł „Spacerem do miłości”, „Na żywo”, luty 2021.

4. Artykuł „Jego piękny anioł”, „Dobry Tydzień”, październik 2020.

Zobacz też:

Mrozowska ujawniła to po latach. Tak diagnoza zmieniła "Rodzinę zastępczą"

Znany reżyser ohydnie zemścił się na Gabrieli Kownackiej. Odrzuciła jego zaloty i propozycję przelotnego romansu

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Janczar | Gabriela Kownacka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy