Kwaśniewska przekazała radosne wieści. Nie mogła tego dłużej ukrywać
Aleksandra Kwaśniewska zdążyła już wielokrotnie udowodnić, że podróże są jedną z jej największych pasji. Dziennikarka miała okazję niedawno już drugi raz zwiedzać Japonię. Nie była tam oczywiście sama, towarzyszył jej ukochany mąż, Kuba Badach. Relacją z wyprawy prezenterka chętnie podzieliła się ze światem w mediach społecznościowych. Nie mogła dłużej czekać.
Aleksandra Kwaśniewska to nie tylko ceniona w branży dziennikarka i prezenterka, ale także wielka miłośniczka podróży. Na swoim instagramowym profilu wielokrotnie relacjonowała swoje wyprawy w rozmaite zakątki świata. Fani zawsze reagują entuzjastycznie na takie wpisy i nie szczędzą żonie Kuby Badacha komplementów.
Tak było też i tym razem. W czwartkowy wieczór Aleksandra Kwaśniewska przekazała radosne wieści. Długo z tym zwlekała, ale w końcu postanowiła ogłosić całemu światu:
"No dobra. Czas przekopać galerię. Drugi raz w Japonii. 16 dni. 21 pociągów. 2 promy. 2 autokary. 2 kolejki linowe. I moglibyśmy tak ciągnąć do końca roku. Będę się dzielić w szczegółach, bo grzech to skitrać w pamięci" - napisała.
Krótki post opatrzony został uroczym nagraniem, na których widać najciekawsze momenty z podróży sławnego małżeństwa. Uwagę przyciągają zwłaszcza wspaniałe widoki i egzotyczne jedzenie.
Pod wpisem Aleksandry Kwaśniewskiej od razu pojawiło się mnóstwo komentarzy zachwyconych internautów:
"Super rolka! Ja lecę za 2 tygodnie - ale tam mieszkać";
"No ale ona zrobiła rolkę";
"Ale wam zazdraszczam";
"Czekam na więcej baaaardzo. Pierwsza nasza wizyta tam - również w oparciu o wasze inspiracje. A w przyszłym roku planujemy być ponownie. Jestem bardzo ciekawa, dokąd trafiliście tym razem";
"Do Japonii zbieram się i zbieram już długo ale muszę bo marzę. Zgłoszę się o tipy!" - chwalili.
Słów uznania nie kryła także Natalia Kukulska:
"Rolka rządzi! Kozacka" - napisała.
Zobacz także:
Ledwie świętowali rocznicę, a tu takie wieści od Kwaśniewskiej. Ogłosiła ws. Badacha
Badach nie był w stanie dłużej ukryć prawdy. Zdradził go niepozorny szczegół. Wszystko jasne