Związek Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego grzeje media plotkarskie od miesięcy. Spora w tym zasługa byłej żony dziennikarza TVP, która postanowiła prać rodzinne brudy publicznie.
Swego czasu nie było dnia, by Paulina Smaszcz nie zrzuciła jakiejś "bomby". W pewnym momencie "kobieta petarda" jednak dziwnie zamilkła.
Już Katarzyna Cichopke w rozmowie z "Party" zasugerowała, że wraz z Maćkiem mają ostatnio powody do zadowolenia, a ich związek afery ze Smaszcz tylko umocniły.
"Nie wie, czy jest jakaś inna telewizyjna para, która przeszła tyle co my, ale jedno jest pewne: to na tylko wzmocniło" - wyznała "Party" Kasia.
Kurzajewski i Cichopek triumfują
Tymczasem Paulina - jak donosi "Na Żywo" - ostatecznie postanowiła dać spokój byłemu i jej wybrance. Znajomy "Kurzopków" potwierdził, że "udało się" zapanować nad jej gadatliwością.
"Paulina podpisała zobowiązania, że nie będzie już publicznie krytykować swojego eks" - zdradził tygodnikowi jeden z pracowników TVP.
"Na Żywo" podkreśla, że ani Paulina, ani Maciej nawet słowem się nie zająknęli na ten temat. Kurzajewski spędza ferie z ukochaną i jej dziećmi we Włoszech, a Paulina romansuje z tajemniczym inżynierem z Holandii.
Jednocześnie postraszyła, że pisze kolejną książkę, ale uspokoiła od razu, że nie będzie ani słowa o Kaśce i Maćku:
"Będzie to poradnik dla kobiet, w styli tych moich poprzednich. Jeśli ktoś spodziewa się pikantnych szczegółów dotyczących związku Macieja Kurzajewskiego i Katarzyny Cichopek, to się zawiedzie" - oznajmiła Smaszcz w "Na Żywo".
Zobacz też:
Kurzajewski został zapytany, jak z Kasią reagują na słowo "Kurzopki". Ale się zmieszał!
Wszyscy mówią o ślubie Cichopek i Kurzajewskiego, a tu takie wieści o związku Hakiela!
