Dziennikarz pod koniec marca w ciężkim stanie trafił do szpitala. Zarażony koronawirusem mężczyzna był w śpiączce farmakologicznej, został także podłączony pod respirator.
Jakiś czas temu o jego stanie zdrowia opowiedział prezes TVP. Jacek Kurski przyjaźni się bowiem z Semką od ponad czterdziestu lat. Kurski oznajmił, że każdego dnia modli się za kolegę, bo to najlepsze lekarstwo..."Jest szansa, że Piotr przeżyje. Jest pod aparatem ECMO, nie ma dużej podaży tlenu, czyli organy krążenia i oddychania działają normalnie. Pytanie jest od strony funkcjonowania po przeżyciu. Piotr jest w śpiączce, ale ona wynika z podawania leków farmakologicznych. (...) Teraz pozostaje modlitwa, bo nic tak nie pomoże jak właśnie modlitwa. Błagam Boga, by Piotr przeżył" - wyznał "Super Expressowi" Kurski.
Dobre informacje płyną z TVP
Od tamtej pory o stanie Semki nie było wiadomo zbyt wiele. Aż do teraz...Najnowsze informacje przekazał dziennikarz TVP, Jacek Łęski. I są to wspaniałe wieści. Lekarze odłączyli już go od specjalistycznej aparatury, a dziennikarz wraca powoli do pełni sił...
"Dobre informacje płyną od lekarzy opiekujących się Piotrem Semką. Piotr wraca do zdrowia. Czeka go długa rehabilitacja, ale wyraźnie idzie ku lepszemu. Bogu niech będą dzięki" - wyjawił Łęski. Trzymamy kciuki, aby wszystko dobrze się skończyło!
***
