Kolejny odcinek "Kuchennych Rewolucji" to nowe wyzwania i nowi ludzie, którzy potrzebują pomocy, aby spełniać swoje marzenia o posiadaniu własnego biznesu. Dla wielu uczestników Magda Gessler jest ostatnią deską ratunku w czasie kryzysu.
Ostatni odcinek "Kuchennych Rewolucji" zabrał nas do Połajewa, miejscowości położonej 50 km od Poznania. Tam znajduje się restauracja "Silvano", rodzinny biznes prowadzony przez Jakuba (34 l.) wspieranego przez żonę Klaudię. Jednak prowadzenie knajpy to pomysł ojca Jakuba, Bogdana (64 l.). Mężczyzna poprzez rozkręcenie własnego biznesu chciał ściągnąć do domu syna, który pracował za granicą.
"Kuchenne Rewolucje". Gigantyczny burger i pizza "do wydojenia"
Magda Gessler była załamana sytuacją, którą zastała na miejscu. Okazało się, że restauracja ma poważne długi. Jej utrzymaniem zajmował się Bogdan, który przeznaczał na nią zarobek, pozyskany z prowadzenia dwóch sklepów spożywczych. Jakub również był załamany sytuacją.
Jak ja bym to zamknął, to by mi serce pękło. Włożyłem w to pół mojego życia, przez 12 lat tutaj siedzę. Dzień praktycznie i noc.
Restauratorka szybko przeszła do kwestii na której zna się najlepiej, czyli jedzenia. Niestety, Gessler szybko rozczarowała się prezentowanym menu. W knajpie, która miała uchodzić za włoską, obok pizzy pojawił się kotlet schabowy, hamburger, a nawet... sushi.
To kupy się nie trzyma. Jest od Sasa do Lasa, na dodatek bardzo brzydko podane.
W największe zdumienie wprowadził Magdę Gessler ogromny hamburger, którego nie była w stanie zjeść. Krytyce została także poddana pizza, którą serwował lokal. Restauratorka oceniła, że znajduje się na niej zbyt wiele dodatków w postaci tłustego mięsa. "Można wydoić tę pizzę" - poskarżyła się gwiazda TVN.
"Kuchenne Rewolucje". Gessler postawiła na gęś
Chociaż kuchnia w restauracji "Silvano" pozostawiła wiele do życzenia, Magda Gessler zobaczyła w niej potencjał. Postanowiła zmienić całkowicie podstawę karty i jako bazę do nowych dań wybrała gęś. Na jej część nazwała również restaurację. "Karczma Gę gę gę" będzie od czasów rewolucji serwować rosół z gęsi, hamburgery z siekanymi kotletami z gęsi, a także wytrawną wersję słynnych Rogali Marcińskich, które będą faszerowane gęsią wątróbką.Gęś okazała się strzałem w dziesiątkę! Pokazowa kolacja okazała się wielkim sukcesem, a dzięki świetnemu pomysłowi Magdy Gessler, rewolucję można uznać za udaną.




***
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl
Tillie Klimek: polska morderczyni, której ulubionym narzędziem zbrodni był bigos








