Reklama
Reklama

Kuba Wojewódzki boi się wyjść sam z domu! Afera po dokumencie TVP nie cichnie!

Dokument Sylwestra Latkowskiego (53 l.) mocno wstrząsnął celebryckim środowiskiem. Po oskarżeniach reżysera wiele gwiazd postanowiło wnieść pozew do sądu, twierdząc, że nie mają nic wspólnego ze sprawą. Ich tłumaczenia jednak nie przyniosły skutku. Sytuacja zrobiła się na tyle poważna, że Kuba Wojewódzki (57 l.) zaczął obawiać się o własne życie.

Wydawać by się mogło, że "król TVN-u" nikogo i niczego się nie boi. Jednak sytuacja po premierze „Nic się nie stało” zrobiła się bardzo napięta. To dlatego Kuba Wojewódzki zdecydował się podjąć radykalne kroki. 

Dziennikarz został wczoraj zauważony, gdy w drodze do radia towarzyszył mu profesjonalny ochroniarz, który nie tylko nie odstępował go na krok, ale także przywiózł do pracy opancerzonym, kuloodpornym samochodem.

„Naraziłeś na publiczny lincz zarówno mnie, jak i tych, których kocham. W imię bezlitosnej propagandy i odwetu. Dla mnie jesteś płatnym medialnym zabójcą” – napisał, nie przebierając w słowach Kuba o Latkowskim.

Reklama

Nie tylko Wojewódzki mierzy się z publicznym hejtem. Niedawno pisaliśmy, że Borys Szyc i jego rodzina otrzymują groźby śmierci.

„Jeb**y pedofilu, zdechnij. Roz**bię ci łeb siekierą pedofilski sku***synu” – to tylko jedna z wielu wiadomości, jaką grożono aktorowi.

Skąd taka ostrożność u Wojewódzkiego? Bardzo możliwe, że także on musi mierzyć się z podobnymi atakami.

Myślicie, że dziennikarzowi grozi niebezpieczeństwo?



***

Zobacz więcej materiałów wideo:


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kuba Wojewódzki | Sylwester Latkowski | Borys Szyc
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama