Kuba Wesołowski i Agnieszka Szczurek są ze sobą od kilku lat. Ich miłość została przypieczętowana 14 czerwca w jednym z podwarszawskich kościołów.
Huczne wesele zorganizowali w hotelu, którego aktor jest współwłaścicielem, i zaprosili na nie m.in. Oliviera Janiaka oraz Małgorzatę Sochę.
Jak przystało na narzeczoną znanego aktora, Agnieszka Szczurek zamówiła suknię u projektantki.
Skoro wesele było bardzo wystawne, państwo młodzi nie żałowali także pieniędzy na podroż poślubną!
Jak informuje "Super Express", udali się najpierw do Dubaju, gdzie spali w drogim hotelach.
"Spędzili urocze chwile w hotelu zaprojektowanym i sygnowanym przez Giorgio Armaniego.
Za noc w tych luksusach płaci się ponad 2. tys. zł od osoby.
Tygodniowy pobyt w tym markowym hotelu ze spa i aromatem perfum Armaniego kosztował więc zakochanych 30 tys. zł!" - czytamy w tabloidzie.
To jednak nie jedyna atrakcja, jaką zafundował Wesołowski sobie i żonie. Kolejnym przystankiem ich podróży poślubnej były bowiem Seszele.
"Zakochani kosztowali dobrodziejstw morza: krewetek, krabów i małży.
Smakowali najdroższe szampany świata. Za te wszystkie przyjemności małżonkowie zapłacili kolejne 30 tys." - informuje "Super Express".
Całość według tabloidu, po doliczeniu m.in. biletów lotniczych, mogła wynieść młodych małżonków około 80 tys. zł!
Takim to się powodzi!
