Reklama
Reklama

Księżna Kate znowu przerwała milczenie. Tygodnie po ujawnieniu raka przemówiła do ludzi

Kate Middleton długo ukrywała przed światem prawdę o swoim stanie. Ostatecznie okoliczności i ciekawość ludzi przymusiły ją jednak, by zabrała publicznie głos i przekazała, że choruje na bliżej niezidentyfikowany nowotwór. Kilka tygodni po tych wydarzeniach księżna znów przemówiła do ludzi. Wybrała jednak inną formę komunikacji.

Kate Middleton w centrum uwagi od ujawnienia wieści o raku

Wydarzenia z piątku 22 marca zapadną w pamięć fanom brytyjskiej rodziny królewskiej na długo. To właśnie tego dnia Kate Middleton ogłosiła publicznie, że choruje na nowotwór, który odkryto po przeprowadzonej w styczniu operacji. Decyzja o ujawnieniu stanu księżnej nie spotkała się z pozytywną reakcją księcia Williama, ale sama 42-latka była zdeterminowana. Kontrowersji i tak nie udało się jednak uniknąć.

Reklama

Część poddanych była oburzona upublicznieniem tematu i w masowych ilościach słała skargi do BBC, które wyemitowało oświadczenie Middleton. Stacja była zmuszona dosyć desperacko bronić się przed oskarżeniami o łamanie swoich standardów etycznych. Z kolei księżna Kate od tego czasu na powrót zaszyła się przed światem. Choć nie tak zupełnie do końca...

Księżna Kate przemówiła do poddanych. Wybrańcy otrzymali specjalny list

Jak podaje "Daily Mail", Pałac Kensington wysłał w imieniu Kate Middleton dziesiątki listów z podziękowaniami za życzenia wysyłane przez obywateli w trakcie jej leczenia. Jedna ze szczęśliwych osób, które otrzymały wiadomość z wyrazami wdzięczności od Kate podzieliła się obrazkiem wiadomości na Facebooku.

Dzięki niej (i kolejnym zdjęciom publikowanym w mediach społecznościowych) wiemy, co dokładnie znalazło się na kartce: "Dziękujemy za miłe życzenia dla Jej Królewskiej Wysokości Księżnej Walii. Niezwykle doceniamy twój przemyślany gest". Co ciekawe na drugiej stronie pocztówki znalazło się puste pole, choć do tego typu oficjalnych wiadomości z Pałacu przeważnie zostaje dołączone okolicznościowe zdjęcie. Tym razem tak nie było, zapewne ze względu na chęć uszanowania sytuacji Kate.

Gest ze strony księżnej i jej pracowników poruszył obywateli, którzy tłumnie wyrażali swój zachwyt i w dalszym ciągu przekazywali życzenia zdrowia dla 42-latki. Zapewne nieprędko ujrzą znów żonę księcia Williama żywo w trakcie publicznych uroczystości, więc tego typu kontakty z Middleton będą musiały im na razie wystarczyć.

Zobacz też:

Choroba Karola III przeraziła Kate i Williama. Nie chcą tego robić

Harry nie może znieść zachowania Meghan. Nigdy się nie zmieni

Dla Harry'ego nie ma już nadziei. William podjął decyzję

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kate Middleton
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy