Niedawne informacje brytyjskich mediów zelektryzowały opinię publiczną. Księżna Camilla, żona księcia Karola, jest umierająca!
Ile w tym prawdy, a ile dziennikarskiej fantazji i złośliwości? O tym, że z jej zdrowiem nie jest najlepiej, plotkowano już od dłuższego czasu. Pojawiły się nawet doniesienia, że to rak wątroby i że dni księżnej są policzone...
Pałac Buckingham ani razu nie zabrał jednak głosu w tej sprawie. Kilka dni temu Camilla pojawiła się na dorocznym uroczystym obiedzie wydanym na cześć kobiet, które mają pozytywny wpływ na społeczeństwo brytyjskie.
Nienaganna fryzura, elegancka sukienka i szeroki uśmiech świadczyły, że jest w bardzo dobrej kondycji fizycznej. Camilla Parker-Bowles jest drugą żoną Karola. W 1981 roku książę ożenił się z Dianą Spencer (†36), z którą doczekał się dwóch synów - Williama (35 l.) i Harry’ego (33 l.).
Ich małżeństwo trwało do 1991 roku. A zakończyło się właśnie za sprawą Camilli, którą połączył z księciem romans, co nie przysporzyło jej zwolenników. Bo to przecież Dianę kochały miliony!
Nie bez powodu była nazywana królową ludzkich serc, a kiedy w 1997 roku zginęła w wypadku samochodowym w Paryżu, płakał po niej cały świat. Stosunek Brytyjczyków do Camilli nie polepszył się nawet wówczas, gdy w 2005 roku wyszła za księcia.
Mimo to sumiennie starała się pełnić obowiązki księżnej Kornwalii, choć nie brakowało też kolejnych grzeszków, jak krytyczne słowa pod adresem księżnej Kate (35 l.), żony Williama.
Gdyby doniesienia o chorobie okazały się prawdziwe, na pewno będzie mogła liczyć na bliskich.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
