Reklama
Reklama

​Książę William i Kate wybuczeni na meczu w USA. Kibice nie mieli litości

Książę William (40 l.) i księżna Kate (40 l.) przybyli do Stanów Zjednoczonych na ekologiczną galę The Earthshot Prize. Między oficjalnymi obowiązkami udało im się wcisnąć odrobinę sportowych emocji. Niestety, kiedy pojawili się na trybunach TD Garden w Bostonie, powitało ich buczenie. Zostali w ten sposób ukarani za skandaliczne zachowanie przyjaciółki rodziny, matki chrzestnej Williama, lady Susan Hussey.

Książę William i księżna Kate gościli w Stanach Zjednoczonych na zaproszenie organizatorów gali The Earthshot Prize. Książę i księżna Walii dali się już poznać jako osoby szczerze zatroskane o losy Ziemi i świadome niebezpieczeństw, dotyczących globalnego ocieplenia. 

Książę William i księżna Kate odwiedzają USA

Zresztą ojciec Williama, obecny król Karol III poruszał tę kwestię na forum publicznym jeszcze w latach 90., kiedy mało komu przychodziło do głowy, że jest to realny problem. 

Reklama

Chociaż jednak nikt nie kwestionuje ekologicznego zaangażowania książęcej pary, to na sile przybierają podejrzenia, że Meghan Markle, wspominając w rozmowie z Oprah Winfrey o rasizmie panującym wśród osób związanych z rodziną królewską, nie mijała się z prawdą. 

Niestety, osoby spośród grona najbliższych przyjaciół Windsorów zachowują się tak, jakby uparcie chciały udowodnić, że Meghan ani trochę nie przesadziła. Ostatnio popis skandalicznego zachowania dała przyjaciółka Williama i Kate, matka chrzestna przyszłego następcy tronu, księcia George’a, lady Susan Hussey. 

Podczas gali charytatywnej na obiekt zaczepek wybrała sobie Ngozi Fulani, urodzoną w Wielkiej Brytanii założycielkę organizacji charytatywnej wspierającej ofiary przemocy domowej i seksualnej. Lady Susan, pełniąca zresztą funkcję damy dworu za życia królowej Elżbiety II, macała działaczkę po włosach i wypytywała, skąd pochodzi ona i „jej ludzie”. Jak potem wspominała Ngozi Fulani, pytała natrętnie:

"Ale skąd naprawdę pochodzisz? Skąd pochodzą twoi ludzie?  Odpowiedziałam: moi ludzie? Nie rozumiem. Jestem Brytyjką, moi rodzice przyjechali do Wielkiej Brytanii w latach 50. Na co ona stwierdziła: Wiedziałam, że w końcu dotrzemy do sedna. Jesteś z Karaibów". 

Za okoliczność łagodzącą można uznać wiek lady Hussay, jednak fakt, że jest to 83-letnia kobieta, wywodząca się z pokolenia, które pojmowało świat inaczej niż jest to obecnie akceptowalne, nie ukoiło wzburzenia kibiców zgromadzonych w TD Garden w Bostonie. 

Książę William ukarany za rasizm matki chrzestnej

Kiedy Kate i William znaleźli się w obiektywie operatora kamery i zostali pokazani na telebimie, na trybunach rozległo się buczenie, zarówno ze strony kibiców Boston Celtics, jak i Miami Heat. 

Warto wspomnieć, że zanim książęca para wybrała się do USA, skompromitowana arystokratka okazała skruchę i dobrowolnie zrezygnowała ze stanowiska honorowej damy dworu (honorowej, gdyż po śmierci królowej Elżbiety II stanowisko czynnej damy dworu w ogóle zostało zlikwidowane). 

Przeciwko jej rezygnacji zaprotestowała sama Fulani, tłumacząc, że dużo skuteczniej byłoby wyjaśnić starszej pani, jak zmieniło się pojęcie gafy na przestrzeni minionych dekad, ale sprawy już się nie dało odkręcić.

 Rzecznik prasowy księcia Williama i księżnej Kate wydał zaś stanowcze oświadczenie, że „Rasizm nie ma i nie może mieć miejsca w naszym społeczeństwie”. Mimo to skończyło się buczeniem…

Zobacz też:


Meghan Markle otrzymywała ohydne groźby śmierci. Przerażające, co pisali jej Brytyjczycy!

Kate i William rozpoczęli wizytę w Stanach Zjednoczonych. Tak zachowywali się w samolocie

Oto jak zachowywała się księżna Kate, kiedy nikt nie widział! Zaskakujące?

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy