Reklama
Reklama

Książę Harry obiecał królowej jedno. Meghan będzie w szoku. Ale sensacja po pogrzebie Filipa!

Jak donoszą informatorzy, książę Harry spotkał się z królową Elżbietą, z którą odbył poważną rozmowę. Skruszony wnuk złożył jej ponoć zadziwiającą obietnicę. To nie ucieszy Meghan Markle...

Nie milkną echa po pogrzebie księcia Filipa. Transmisję z ceremonii oglądały miliony ludzi na całym świecie. 

Sporą uwagę komentatorów przykuła jednak obecność księcia Harry'ego i zachowanie pozostałych członków rodziny.

36-latek skłócił się ze sporą jej częścią, a głośny wywiad u Oprah Winfrey tylko dolał oliwy do ognia. 

Podczas pobytu w Londynie nie towarzyszyła mu żona. Meghan oficjalnie nie przyleciała z powodu zaawansowanej ciąży, ale nieoficjalnie mówi się, że po prostu bała się konfrontacji z rodziną, o której nie wyrażała się ostatnio najlepiej.

Harry został więc sam, co przyniosło zaskakujące rezultaty. Jak donoszą osoby z otoczenia rodziny królewskiej, spotkał się ostatecznie z królową, której złożył zadziwiającą obietnicę!

"Miał dużo czasu na myślenie w samotności i ostatecznie prosił o szybką, dyskretną audiencję u babci, by błagać ją o wybaczenie za sposób, w jaki się zachowywał. Zrozumiałe jest, że Harry był bardzo emocjonalny podczas spotkania. Chciał złożyć jej wyrazy szacunku, zanim wszystkie kamery będą na nich zwrócone na pogrzebie. Królowa przyjęła przeprosiny bez wahania. Ona wybacza mu jako babcia i zasugerowała, aby zakończył spory także z ojcem i bratem" - zdradza źródło "New Idea".

Reklama

Harry'ego ponoć męczą wyrzuty sumienia, że nie był blisko dziadka przed jego śmiercią. Nie chciałby powtórzyć tego błędu ponownie, dlatego obiecał babci, że będzie ją często odwiedzał. 

Na tym nie koniec. Podobno obiecał królowej, że wróci z rodziną do Londynu. Oczywiście Meghan o niczym nie wie. Po powrocie do Los Angeles żona z pewnością urządzi mu w domu piekło! 

"Harry musiał siedzieć i słuchać, jak wszyscy inni pomagają królowej w najbardziej namacalny sposób i wydaje się, że obudziło to jego poczucie obowiązku. Otoczony tymi wszystkimi emocjami i lojalnością wobec Korony, co pomogło mu spojrzeć z innej perspektywy na to, od czego odszedł. Harry wyznał, że myśli nad przeniesieniem swojej rodziny z powrotem do domu" - donosi informator. 

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy