Nie żyje Krzysztof Kiersznowski, jeden z bardziej charakterystycznych polskich aktorów. Aktor telewizyjny, teatralny i kinowy grał między innymi w obu częściach kultowego "Vabanku" i obu częściach hitowego "Kilera". Widzom seriali był znany między innymi z "Barw szczęścia" i "Pierwszej miłości". Ostatnio, w 2021 rok mogliśmy go oglądać w serialu komediowym Polsatu "Kowalscy kontra Kowalscy".
Przyjaciele, którzy współpracowali z Kiersznowskim, wydają się być zszokowani jego nagłym, przedwczesnym odejściem. W internecie pojawiło się wiele wpisów z kondolencjami.
Kondolencje po śmierci Kiersznowskiego
Artystę pożegnali między innymi Tadeusz Chudecki, Ada Fijał czy Magdalena Schejbal.
Krzysiu... Mam złamane serce... Rozmawialiśmy tydzień temu... Do zobaczenia kiedyś.... Nasz Mistrz
W komentarzach pod wpisem Ady Fijał smutek wyrazili także Patryk Pniewski i Adrianna Biedrzyńska, która również zamieściła wpis na swoim profilu:
Krzysiu kochany… dlaczego ??? Dlaczego zostawiłeś nas? Krzysio Kiersznowski nie żyje
Odszedł nasz wspaniały kolega
Również Olaf Lubaszenko pożegnał Krzysztofa Kiersznowskiego we wzruszających słowach.
Krzysiu, nie mogę uwierzyć… Aktor niezwykły, a przy tym prawdziwie nieśmiały i autentycznie skromny Człowiek. Dziękuję Ci za te kilkaset teatralnych wieczorów, za dni na planach filmowych. Wiele się od Ciebie nauczyłem, chociaż Ty pewnie skromnie byś temu zaprzeczył… Żegnaj
Katarzyna Glinka zamieściła poruszający wpis, w którym przypomniała, że Kiersznowski grał w serialu jej ojca.
Krzysztof Kiersznowski. Mój serialowy Tata… 13 lat wspólnej pracy, spotkań na planie, których nie da się zapomnieć. Poczucie humoru, sarkastyczne żarty, cięte riposty, nonkonformizm i własny pomysł na siebie. Introwertyk, a jak się wkurzył wulkan emocji… Indywidualista ale przede wszystkim dobry człowiek…. Cholernie ciężko będzie grać bez Ciebie Krzysiu …
Pod jej wpisem pojawiło się również kilka komentarzy znanych osób, które były związane z Kiersznowskim.
Spieszmy się kochać , ludzie tak szybko odchodzą
Joanna Koroniewska pożegnała Kiersznowskiego w obszernym wpisie na swoim Instagramie. Przywołała w nim wspólne wspomnienie z Agnieszką Kotulanką, która zmarła w 2018 roku.
Poznaliśmy się wiele lat temu, ja młoda adeptka szkoły teatralnej i jeden z moich pierwszych spektakli w Teatrze Komedia. Od początku zaimponowałeś mi niezwykle młodą duszą, wigorem i niesamowitą wręcz energią!! Takim ZAWSZE będę Cię pamiętać. Niech teraz śp. Agnieszka Kotulanka, z którą wtedy mistrzowsko zagraliście, zaopiekuje się Tobą tam na górze. Zresztą każde zawodowe spotkanie z Tobą było wyjątkowe. Bo byłeś wyjątkowym aktorem i człowiekiem.
Magdalena Kajrowicz, czyli Kajra, żona Sławomira, również współpracowała z Krzysztofem Kiersznowskim i postanowiła poświęcić mu kilka słów.
Dziękujemy Ci za to, że jako jeden z pierwszych w nas uwierzyłeś i wsparłeś przekazując pałeczkę poczucia humoru, dystansu i radości z życia dalej. Będziemy tęsknić. Do zobaczenia niedługo… pewnie gdzieś w chmurach
Żegnaj Krzysiu. Dziękuję za wszystkie spotkania i rozmowy. Jest mi bardzo przykro
Krzysztof Kiersznowski - życie i kariera
Krzysztof Kiersznowski urodził się w 26 listopada 1950 roku w Warszawie. Za miesiąc obchodziłby 71 urodziny. Jego pierwsza duża rola to "Człowiek z marmuru" Andrzeja Wajdy w 1976 roku. Kiersznowski miał wtedy zaledwie 26 lat. Widzowie pokochali go za rolę w kultowych filmach, takich jak: "Vabank" z 1981, oraz ukochaną przez fanów komedii kreację Wąskiego w hicie "Kiler" z 1997, oraz jego kontynuacji - "Kiler-ów 2-óch" z 1999 roku. Był wielokrotnie nagradzany na swoje role filmowe, między innymi statuetkami Orłów w 2002 i 2007 roku. Kiersznowski cieszył się też dużą popularnością na srebrnym ekranie. Grał w serialach "Barwy szczęścia", "Samo życie", "Blondynka". Jego ostatnia rola to epizod w komediowym serialu Polsatu - "Kowalscy kontra Kowalscy". Grywał również w teatrze - a właściwie w wielu teatrach, między innymi w Teatrze Polonia, Teatrze Rozmaitości, Teatrze Nowym w Łodzi. Widzowie kojarzyli Krzysztofa Kiersznowskiego z charakterystyczną aparycją. Szczupły, wysoki i - jak sam o sobie dowcipkował - bez urody amanta. Do tego jako dziecko się jąkał! Ale pasja mamy, która marzyła by został aktorem, przezwyciężyła trudności. Mimo ról niezbyt sympatycznych, miał przychylności widzów i zyskał ogromną rozpoznawalność
Krzysztof Kiersznowski - całe życie walczył
Krzysztof Kiersznowski mimo wielu sukcesów zawodowych i ogromne popularności nie miał łatwego życia. Aktor przez wiele lat walczył z nałogami, czego nigdy nie ukrywał. W 2015 roku zapewniał, że zerwał ze wszystkimi używkami.
Od dłuższego czasu nie zaglądam do kieliszka, a 13 października minie rok, odkąd rzuciłem palenie. Robię się coraz bardziej stateczny. Duża w tym zasługa lekarza. Byłem przez tydzień w szpitalu. Wychodząc, pomyślałem sobie, że skoro tyle wytrzymałem bez papierosów, to spróbuję zupełnie je odstawić, a przy okazji rzuciłem też alkohol
W 2019 roku w Warszawie miał wypadek samochodowy. Trafił na kilka dni do szpitala i wręcz otarł się o śmierć. Z jego auta niewiele zostało. Całe życie szukał też miłości. Kiersznowski niestety mimo sukcesów zawodowych, w tej dziedzinie życia nie miał szczęścia... Był żonaty raz - z Francuzką Martin - z tego związku mieli dwoje dzieci, córkę Katarzynę Kiersznowską, która skończyła architekturę i syna - Maksa Kiersznowskiego, który jest asystentem na wydziale prawa. Krzysztof Kiersznowski był kilka lat związany z młodszą od siebie o 33 lata Katarzyną. Dwa lata temu związek się skończył, a Kiersznowski mówił w wywiadzie z Pomponikiem, że woli się poświęcić rodzinie i bliskim, spędzać czas z dziećmi i wnukami.
Wolę spędzać czas z dziećmi, z wnukami, z przyjaciółmi. I myślę, że jeśli człowiek jest zadowolony z siebie i z najbliższego otoczenia, a to najbliższe otoczenie zadowolone z niego, to nic więcej do szczęścia nie jest potrzebne
Zobacz także:Krzysztof Kiersznowski nie żyjeWzruszające! Krzysztof Kiersznowski ryzykuje życie, aby pomagać
Krzysztof Kiersznowski nie żyje. W życiu przeszedł naprawdę wiele...


Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl