Krzysztof Jackowski (57 l.) jest najbardziej znanym w Polsce jasnowidzem. Nie jest tajemnicą, że z jego pomocy korzysta sporo osób, a jak on sam twierdzi - również i policja. Nie inaczej było w przypadku zaginięcia Piotra Woźniaka-Staraka (†39 l.). Teraz wyszło na jaw, ile rodzina Piotra zapłaciła za jego pomoc.
Jasnowidz Jackowski chwali się wieloma rozwiązanymi dzięki niemu sprawami.
W jego paranormalne moce wierzy wielu ludzi, a czasem i nawet policja korzysta z jego usług, gdy w grę wchodzi poszukiwanie zaginionej osoby.
Tak było w przypadku tragedii na jeziorze Kisajno, niedaleko miejscowości Fuleda, do której doszło 18 sierpnia 2019 roku. Wtedy to w wyniku wypadku na łodzi motorowej zginął Piotr Woźniak-Starak.
Służby długo nie mogły odnaleźć jego ciała i w sprawę został zaangażowany Jackowski, którego o pomoc poprosiła rodzina Piotra.