Krzysztof Jackowski kilkanaście lat temu obecny był w mediach przy okazji poszukiwań zaginionych osób. Organy ścigania chętnie korzystały z pomocy profety, który dzięki swoim wizjom miał pomagać w odnalezieniu poszukiwanych osób.
Dzisiaj Jackowski przede wszystkim udziela się w internecie, na swoim kanale na YouTube. Nie ma dziedziny życia, o której by się nie wypowiadał. Jakiś czas temu rozprawiał bowiem o pogodzie na majówkę, innym razem o maturach, a kolejnym o wojnie w Ukrainie.
Wróżbita twierdził, że wszystko skomplikuje się w maju, który będzie przełomowym miesiącem w wojnie w Ukrainie. Pojawił się nawet temat alternatywnej grupy wojska.
Wyraźnie to się skomplikuje w maju. Mam wrażenie - kto wie, czy też niepolski rząd, albo tylko polski rząd - ale będzie mowa o takiej alternatywnej grupie wojska. Na wszelki wypadek, gdyby była taka konieczność, jakby ochotnicy, którzy mogliby brać udział w konflikcie. Będzie przynajmniej o tym mowa oficjalna. Może dojść do tego, że trzy lub cztery państwa, kto wie, czy nie będzie w tym Polski właśnie, przynajmniej zaczną mówić oficjalnie o gotowości przystąpienia do konfliktu
Jackowski przewiduje, że pogorszy się gospodarka!
Okazuje się jednak, że nie tylko maj ma być przełomowy, bo Jackowskiego niepokoi także czerwiec. Wszystko wskazuje na to, że po pierwszej połowie czerwca - nagle pogorszy się gospodarka w naszym kraju. Nie są to optymistyczne wieści, bo już teraz Polacy łapią się za głowy, widząc ceny w sklepach.
Nagle mocno pogorszy się gospodarka w naszym kraju, po pierwszej połowie czerwca. Będzie tak, że właśnie rząd zacznie o tym mówić. Nie będzie tego uspokajał ani przykrywał czymś, tylko podkreślał pogorszenie sytuacji, co spowoduje panikę na rynkach, wśród ludzi. Rząd będzie próbował stworzyć taki filar pomocy wielu ludziom - coś się takiego wydarzy, że gospodarka zacznie się posuwać na dół, ale bardzo mocno - czyli można powiedzieć, że to, co jest w tej chwili, to jest jeszcze niewiele do tego, co się wydarzy w drugiej połowie roku
Jasnowidz z Człuchowa po raz kolejny wrócił w swojej wizji do południowo-wschodniej Polski. Profeta wciąż uważa, że z tego rejonu kraju ludzie będą masowo uciekać w popłochu. Krzysztof uspokaja jednak, że nic się tam fizycznie nie wydarzy...
Coraz bardziej jestem przekonany, że nic tam się fizycznie nie wydarzy, ale wydarzy się narracyjnie. Będzie się mówiło o zagrożeniu prawdopodobnie w południowo-wschodniej części kraju. Powiedziałem, że Polska jest podzielona na takie trzy strefy - południowo-wschodnia część jest najbardziej czerwona, od centralnej polski tak gdzieś w rejon za Poznań w taki łuk to jest żółta, a zielona to jest południowo-zachodnia i zachodnia Polska - tu będzie najspokojniej. W tej chwili psychologicznie możemy tak to oceniać
Złe wieści dla wszystkich fanów piłki nożnej
Co więcej, wszyscy fani piłki nożnej - muszą mieć się na baczności. Jackowski wieszczy bowiem, że Mistrzostwa Świata w Katarze w 2022 roku się nie odbędą...
Skojarzyło mi się... Taki błysk, mistrzostwa świata Katar 2022. To mi wleciało kompletnie nieoczekiwanie, skojarzyło mi się zdanie: "Mistrzostwa świata w Katarze nie odbędą się"
Jak myślicie, czy któraś z jego wizji się spełni?
Zobacz też:
Krzysztof Jackowski wie, co wydarzy się w maju. Nie ma dobrych wieści...
Katarzyna Zdanowicz w szczerych rozmowach
Ambasador Rosji oblany farbą. Co z bezpieczeństwem polskich dyplomatów?











