W lutym 2020 roku głośno było o Kindze Rusin, która szturmem podbiła jedną z pooscarowych imprez.
Obecność polskiej dziennikarki okazała się prawdziwą gratką dla gwiazd światowego formatu, bowiem Adele i Beyonce oszalały na widok Kingi w cekinowym garniturze.
„Na wczorajszej prywatnej imprezie Beyoncé i Jaya Z rozmawiałam z Adele o... butach (Adele na zdjęciu po zrzuceniu chyba z 30kg!), a Jay Z uczył mnie imprezowego układu tanecznego. Wiem, że brzmi to surrealistycznie. Ale posłuchajcie od początku... Tylko ok. 200 osób, na małej, klubowej przestrzeni, z najlepszą muzyką, z zakazem robienia zdjęć (powyższe to wyjątek poimprezowy). Ulica zamknięta i pilnie strzeżona, wejście kuchennymi drzwiami, żeby nie dało się nikogo sfotografować. Impreza, na której wszyscy mogą się wyluzować i zaszaleć! Każdy dostaje na wejściu ... kapcie (nie weszłam w tę opcję) i bawi się bez skrępowania do białego rana" – pisała wtedy na swoim Instagramie, wyznając, że Bradley Cooper posyłał jej uśmiechy, a Beyonce pozazdrościła jej ciuchów.
Relacja z imprezy natychmiast stała się hitem sieci, a internet obiegło tysiące memów z Kingą w roli głównej.
Teraz imponującymi znajomościami pochwalił się także Krzysztof Gojdź.

W 2018 roku lekarz pożegnał się ze stolicą i przeprowadził do Stanów Zjednoczonych. Swoją decyzję tłumaczył chęcią odzyskania prywatności i możliwości wyciszenia się.
„Popularność, którą zdobyłem w Polsce w mediach, szybko zaczęła przekraczać próg prywatności. W pewnym momencie poczułem, że jestem bardziej celebrytą niż lekarzem w mediach, co zaczęło mi przeszkadzać. Dlatego postanowiłem wyciszyć się, uciec od tego zgiełku i cyrku medialnego. (…) Zapragnąłem ciszy i spokoju wokół siebie, odpoczynku po ostatnich intensywnych latach pracy w klinice i w mediach. Prywatności i anonimowości, której zaczęło mi brakować. I to znalazłem w moim ukochanym miejscu w Miami Beach – wśród słońca, palm i pięknych plaż” – informował w swoim oświadczeniu.
Obecnie Krzysztof cieszy się z prywatnego życia, z dala od mediów. Jedynie patrząc na jego Instagram, możemy się dowiedzieć, co u niego słychać, a słychać sporo, bowiem właśnie pochwalił się spotkaniem z 50 Centem!
„Wypiłem drinka z topowym raperem 50 Centem. Miami Beach - tutaj wszystko jest możliwe. Największa gwiazda, normalny facet” – napisał wyraźnie podekscytowany Gojdź pod zdjęciem z raperem.
Fani nie kryli zachwytu i zasypali profil lekarza pozytywnymi komentarzami.
Chcielibyście być na jego miejscu?
***Zobacz więcej materiałów wideo:








