Krystian Ferretti nie należał do najbardziej energicznych uczestników „Hotelu Paradise”. Większość czasu spędzał na drzemkach, co nie przeszkodziło mu w wygraniu 3. edycji.
W finale, podczas końcowego odliczania, Krystian uznał, że od miłości woli jednak pieniądze i rozbił kulę, pozbawiając swoją wybrankę Basię jej części wygranej. To położyło się cieniem na ich związku i po programie szybko się rozstali. Jak wyjaśnił Krystian na Instagramie:
Nie zepsujemy tej relacji związkiem bo nam na sobie za bardzo zależy.
Krystian większą część programu przespał na leżaku i zachęcał do tego innych, promując tak zwaną filozofię leżenia. Po programie postanowił przekuć ją w sukces finansowy i otworzyć własny biznes. Będzie się on skupiał, oczywiście, na leżeniu…
Krystian z "Hotelu Paradise" założył "Zakon Leżaków"
Na swojej stronie internetowej Krystian zachęca do kupna leżaków, poduszek, maseczek i kubków z jego światłymi maksymami, których motywem przewodnim jest oczywiście pozycja horyzontalna. Jak wyjaśnia Ferretti w tekście promującym markę:
Moim wzorem był dziadek, który nigdy nie wstał. Całe życie był zdrowy, bo leżał. Sam studiowałem leżakowanie na Uniwersytecie w Stone Town. Mój przodek, Krystian Leżak I założył Zakon Leżaków, którego obecnie jestem Wielkim Mistrzem.
Krystian lojalnie uprzedza, że po dokonaniu zakupu trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo wysyłka może potrwać nawet 2 tygodnie, „ze względu na brak mocy przerobowej”. Opinie w kwestii biznesowej przyszłości „Zakony Leżaków” są podzielone. Niektórzy radzą Krystianowi, by nie zaprzestawał poszukiwań swojego powołania:
Jeśli mogę ci doradzić - nie rozdrabniaj się. Rób, co potrafisz - skup się na gotowaniu.
Na szczęście Krystian uznał, że krytyczne głosy są najlepszym dowodem na to, że już osiągnął sukces:
Dla mnie to motywacja. W Polsce ból du*y znaczy tyle, że dobrze ci idzie
***





![Wiśniewski ostro o Martyniuku. Mówi o konsekwencjach [POMPONIK EXCLUSIVE]](https://i.iplsc.com/000LSVO3WR5EMYY0-C401.webp)


