Reklama
Reklama

​Królowa Elżbieta II była „głęboko zraniona” Megxitem. Biografka ujawnia

Królowa Elżbieta II mocno przeżyła decyzję wnuka i jego żony o rezygnacji z królewskich obowiązków. Jak sugeruje królewska biografka Katie Nicholl w swojej najnowszej książce, rozgoryczenie monarchni wzięło górę, gdy zorientowała się, że Harry i Meghan chcą jednak zachować przywileje.

8 stycznia 2020 roku książę Harry i jego żona, Meghan Markle ogłosili, że rezygnują z królewskich obowiązków i przeprowadzają się za ocean. Jak potem ujawnił Harry w wywiadzie dla Oprah Winfrey, medialna nagonka na jego żonę zaczęła mu niebezpiecznie przypominać dramat, z jakim przez lata musiała się  mierzyć jego matka, księżna Diana. Uznał, że w tej sytuacji Megxit jest jedynym sposobem zapewnienia bezpieczeństwa rodzinie

Reklama

Książęca para początkowo zamieszkała w Kanadzie, w domu, który udostępnił im bogaty znajomy. Stamtąd przeprowadzili się do Kalifornii i obecnie mieszkają na luksusowym osiedlu w Montecito. 

Królowa Elżbieta II źle zniosła Megxit

Królowa Elżbieta II wydawała się podchodzić do decyzji wnuka ze spokojem, jednak, jak ujawnia królewska biografka Katie Nicholl, były to tylko pozory.  Jak twierdzi autorka najnowszej publikacji „Nowi członkowie rodziny królewskiej: dziedzictwo królowej i przyszłość korony”, w sercu monarchini szalał tajfun emocji:

"Była bardzo zraniona. Lamentowała: „Nie wiem, nie obchodzi mnie to i nie chcę już o tym myśleć”".

Sytuacja uległa pogorszeniu, gdy królowa zorientowała się, że Harry i Meghan chcą wprawdzie zrezygnować z obowiązków, ale nie mają nic przeciwko temu, by zachować przywileje. Wtedy puściły jej nerwy i napisała wnukowi, że nie da się być członkiem rodziny królewskiej w niepełnym wymiarze godzin: 

"Po rozmowach z księciem królowa napisała, że odchodząc z rodziny królewskiej, nie można kontynuować pracy, która wiąże się z życiem w służbie publicznej. Honorowe nominacje wojskowe i patronaty królewskie sprawowane przez księcia i księżną muszą zatem zostać zwrócone Jej Królewskiej Mości, po czym zostaną ponownie rozdzielone wśród pracujących członków rodziny królewskiej". 

Od tamtej pory relacje Harry’ego z babcią pozostawały bardzo ograniczone. Książęca para nie skorzystała z zaproszenia do Balmoral, gdzie królowa chciała spotkać się ze wszystkimi swoimi wnukami i prawnukami. 

Przez to młodsza córka Harry’ego i Meghan, Lilibet Diana widziała babcię tylko dwa razy, podczas Platynowego Jubileuszu. Gdyby przyjechali pod koniec sierpnia do Balmoral, Archie i Lilibet mogliby spędzić więcej czasu z babcią, a Harry zdążyłby się z nią pożegnać. Czy teraz tego żałuje? Jak ujawnia źródło bliskie rodzinie królewskiej: 

"Będzie można poznać po tym, co wydarzy się w najbliższych miesiącach, szczególnie w związku z planowanym wydaniem pamiętników Harry’ego i ich telewizyjnym reality show". 

Zobacz też:

Poruszające zdjęcie królowej Elżbiety II. Zrobiono je w miejscu, gdzie spędziła ostatnie dni życia

Camilla wspomina królową Elżbietę II. „Miała wspaniałe poczucie humoru”

Krzysztof Jackowski z nową wizją. "Trzeba będzie zachować rozsądek"

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy