Reklama
Reklama

Kris Jenner staje w obronie niewiernego faceta córki?! Co na to Kourtney Kardashian?

Kris Jenner (59 l.) dba bardziej o swojego niedoszłego zięcia, niż zranioną córkę?!

W sytuacjach, gdy dzieci są krzywdzone i cierpią przez najbliższe osoby, matka powinna za wszelką cenę stać po ich stronie i bronić je jak lwica.

Niestety, Kris Jenner nie należy do takich osób.

Nie raz udowodniła, że dobro jej dzieci nie jest dla niej najważniejsze.

Kris jest dla swoich córek bardziej jak twarda menedżerka, niż kochająca i wspierająca mama.

Dlatego teraz, gdy Kourtney (36 l.) rozstała się ze swoim niewiernym partnerem, głowa rodziny Kardashian również nie potrafiła obrać odpowiedniej taktyki.

Można powiedzieć, że Kris stanęła w obronie porzuconego Scotta Disicka (32 l.)!

Reklama

Jak donosi serwis "Hollywood Life", matka Kourtney nie wyobraża sobie, aby mogło go zabraknąć w kolejnych odcinkach popularnego reality show o Kardashiankach.

"Kris traktuje go jak syna. Martwi się o jego zdrowie i musi mieć pewność, że otrzyma wszelką pomoc. Rodzina jest dla niej bardzo ważna, dlatego pragnie tego, aby wszyscy trzymali się razem. Kris chce spróbować naprawić związek swojej córki, ponieważ ma na uwadze dobro ich trójki dzieci" - zdradza źródło portalu.

Ciekawe, co na to sama Kourtney.

Jeśli Scott nadal będzie się panoszył po ich wspólnym domu, najstarszej z sióstr Kardashian mogą puścić nerwy!

Tym bardziej, że jej facet pokazał się ostatnio z jak najgorszej strony!

Scott spędził upojne chwile ze swoją byłą dziewczyną w Monte Carlo.

Kourtney podobno wściekła się, gdy zobaczyła ich wspólne zdjęcia i pod wpływem emocji zadecydowała, że to już koniec ich 9-letniego związku.

Jedno jest pewne: Kris Jenner dobrze wie, w telewizji najlepiej sprzedają się dramaty.

Dlatego obecność Scotta w ich reality show to dla niej doskonały sposób na zarobienie jeszcze większych pieniędzy.

Zgadzacie się?


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kris Jenner
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy