Małgorzata Kożuchowska odpowiedziała na krytykę "Rodzinki.pl"
Pod jednym z materiałów zapowiadających "Rodzinkę.pl" w mediach społecznościowych głos zabrała internautka, która nie gryzła się w język. Dała wyraźnie do zrozumienia, że nowe żarty serialu TVP ją po prostu nie bawią.
"Niby śmiesznie, a nieśmiesznie wyszło, wręcz chwilami żałośnie..." - napisała znużona "Rodzinką.pl" internautka.
Na tę dosadną opinię postanowiła znienacka zareagować Małgorzata Kożuchowska.
"Życie" - napisała aktorka pod wpisem internautki.
Małgorzata Kożuchowska wahała się przed nowym sezonem "Rodzinki.pl"
Ponurych komentarzy ws. "Rodzinki.pl" jest w sieci na tyle dużo, że głos zabrał sam reżyser serialu. Patrick Yoka uspokoił widzów, że to dopiero początek i już wkrótce produkcja nabierze innych barw.
"Czytałem komentarze po emisji pierwszych odcinków i dużo jest nieprzychylnych komentarzy, czego się trochę spodziewałem. Nie ukrywam. Ale nie mogłem zrobić tego sezonu tak jak poprzednich. Nie jestem w stanie tak samo opowiedzieć tej historii, mając przed sobą już dorosłych ludzi. Miałem świadomość, że ten widz, który jest przyzwyczajony do tego starej sielankowej opowieści o chłopcach, na początku będzie się buntował. Tylko że nie miałem za bardzo innej drogi" - tłumaczył się Patrick Yoka w rozmowie z Faktem.
W tej samej rozmowie Patryk Yoka wyznał, że to właśnie Małgorzata Kożuchowska najdłużej wahała się, czy wrócić do słynnego serialu.
"To był warunek, że albo wszyscy, albo nie robimy. Gośka (red. Małgorzata Kożuchowska) wahała się najdłużej. Miała wątpliwości (...). Miałem jednak pomysł na ten nowy sezon i to ją przekonało" - wyjaśnia reżyser serialu w rozmowie z Faktem.
Zobacz też:
Taka naprawdę jest Kożuchowska, gdy wyłączają się kamery. Po latach wyznał otwarcie
Małgorzata Kożuchowska rzadko mówi o bliskich. Teraz nagle wspomniała o relacji z synem
"Rodzinka.pl" jeszcze nawet nie powróciła, a już takie doniesienia. Ludzie mogą być rozczarowani








