O tegorocznym festiwalu w Opolu media rozpisują się od kilku dni i to na ogół nie w kontekście muzyki. Całą imprezę niezbyt miło może wspominać zarząd TVP z prezesem Kurskim na czele, którego opolska publiczność postanowiła wygwizdać.
Teraz obiektem żartów stał się nowy dyrektor radiowej Jedynki. Mężczyzna miał za zadanie wręczyć nagrodę "Złoty mikrofon" Stanisławie Celińskiej, która rok temu nagrała wybitną płytę "Atramentowa", która cieszyła się ogromną popularnością. Dyrektor przygotował piękną przemowę na cześć laureatki. Trzeba przyznać, że dość osobliwą..."Choćby przyszło tysiąc atletów i każdy dał tysiąc czeków i dyplomów, to do końca tej nocy nie byłoby dość by dziękować za to, że mamy taki skarb, taki dar jak pani Stanisława Celińska. I nie chodzi tylko o to, że nawet sławna Evora słucha jej z zazdrością" – obwieścił Porzeziński.
Wszystko byłoby wspaniale, gdyby nie fakt, że rzekomo słuchająca płyty Celińskiej Cesaria Evora zmarła w 2011 roku! Ale być może ludzie związani z PiS-em wiedzą i widzą więcej?
