Reklama
Reklama

Korwin-Piotrowska uderzyła w piłkarzy i ich milionową premię. Mówi o skandalu i "kulcie przegrywu"

Polska reprezentacja w piłce nożnej odpadła z mundialu w Katarze po 1/8 finału z Francją. Trudno to nazwać olbrzymim sukcesem kadry, ale według medialnych doniesień za takie osiągnięcie premier Mateusz Morawiecki miał obiecać zawodnikom 30 mln złotych do podziału. Oburzona takim obrotem spraw jest Karolina Korwin-Piotrowska.

Karolina Korwin-Piotrowska wściekła na piłkarzy i Morawieckiego

Mistrzostwa świata w Katarze jeszcze nie dobiegły końca, a wokół polskiej reprezentacji już wybuchł olbrzymi skandal. Nie chodzi nawet o to, jak Robert Lewandowski, Wojciech Szczęsny i pozostali zawodnicy spisali się na mundialu (choć co do tej kwestii też zdania są podzielone). Prawdziwa medialna afera rozpętała się po ujawnieniu układu, jaki Mateusz Morawiecki zawarł z kadrą. Swoje trzy grosze do sprawy postanowiła dorzucić Karolina Korwin-Piotrowska.

Reklama

O co dokładnie chodzi? Tuż po odpadnięciu reprezentacji z mundialu w Katarze dziennikarze Wirtualnej Polski dotarli do informacji o finansowej obietnicy złożonej zawodnikom przez premiera. Mateusz Morawiecki miał ostatecznie zobowiązać się do przekazania kadrze 30 mln złotych za wyjście z grupy mistrzostw świata.

Na temat całej sprawy krąży wiele sprzecznych informacji - według niektórych mediów zawodnicy mieli negocjować o więcej, a zdaniem innych potraktowali obietnicę polityka jako coś skandalicznego. Nie ma też pewności, po której stronie sporu stanął Robert Lewandowski. Wiadomo jednak, że PZPN nie miał wiedzy o deklaracji Morawieckiego, a sam rząd próbuje obecnie przekonać opinię publiczną jakoby chodziło o wsparcie całego polskiego futbolu.

Robert Lewandowski, Wojciech Szczęsny i reszta dostaną do podziału 30 mln złotych?

Na dziś otrzymanie przez piłkarzy kadry obiecanych im pieniędzy wydaje się totalnie nierealne. Nie zmienia to natomiast faktu, że wybuchł gigantyczny skandal, który dotarł nawet do uszu Karoliny Korwin-Piotrowskiej. Znana z mocnych poglądów dziennikarka na swoim Instagramie określiła całą sytuację mianem "kultu przegrywów":

Dziennikarka podobnie jak wcześniej Marcin Gortat wskazuje też, że w kraju nie brak osób, które zdecydowanie bardziej potrzebują pieniędzy. Przekazanie 30 mln złotych na rzecz cieszących się przecież niezłymi zarobkami piłkarzy jest więc mocno niemoralne. Warto przy tym dodać, że kadrowiczom przysługują już pokaźne premie z pieniędzy otrzymanych przez Polski Związek Piłki Nożnej od FIFY.

Zobacz też:

Korwin-Piotrowska nie miała litości dla Jerzego Stuhra. Co powiedziała?

Anna Lewandowska wróciła z mundialu. Wrzuciła wiele mówiący post.

Jak piłkarze zareagowali na kwoty rzucane przez Morawieckiego? Jest nowy głos w sprawie.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy