Korwin do Przybylskiej: Idź do sądu!
Samozwańcza krytyczka polskiego show-biznesu bardzo przejęła się losem chorej aktorki...
Karolina Korwin-Piotrowska uwielbia kreować się na znawczynię polskich salonów. Od kilku lat bez oporów karci i wytyka błędy naszym rodzimym celebrytom.
Teraz najwyraźniej postanowiła nieco zmienić swoją rolę i zapragnęła zostać doradcą gwiazd w walce z brutalnymi brukowcami.
Wszystko za sprawą choroby Anny Przybylskiej, która stała się jedną z najgorętszych informacji ostatnich tygodni. Faktycznie, liczba artykułów spekulacji na ten temat była ogromna.
W końcu głos zabrała sama zainteresowana. Udzieliła wywiadu, w którym zapewniła, że z jej stanem zdrowia jest całkiem w porządku, a ona sama nie życzy sobie, aby "tabloidy prowadziły jej terapię".
Dla Karoliny oświadczenie Przybylskiej to stanowczo za mało. Na łamach tygodnika "Wprost", gdzie w dość nieudolny sposób naśladuje Kubę Wojewódzkiego, postanowiła udzielić darmowych porad popularnej aktorce, jak powinna w tej sytuacji się zachować.
"Aniu, mimo całej sympatii, muszę powiedzieć, że robisz źle, bo oświadczenia niewiele dadzą. Jedynie nakręcają i tak chorą już sytuację. Idź do sądu" - pisze na łamach tygodnika Piotrowska.
Zobaczymy, czy Ania posłucha "dobrych rad" prowadzącej "Magiel towarzyski".
Choć wydaje się raczej, że sądowa batalia jest chyba ostatnią rzeczą, której Przybylska teraz potrzebuje...