Koniec plotek o drugim ślubie Beaty Kozidrak? Tym razem postawiła sprawę jasno

Beata Kozidrak długo nie mówiła o swojej chorobie. Dopiero w tym roku zdradziła, że sytuacja była poważna. Dała sobie z nią radę głównie dzięki wsparciu zaufanych specjalistów i bliskich.

"Tu chcę podziękować mojemu kochanemu partnerowi, który strasznie mi pomógł w tym czasie. Kiedy było mi smutno, rozśmieszał mnie, dbał o mnie. I kiedy mu opowiadałam o tym momencie, kiedy mogłam stracić życie, on powiedział mi: "Widzisz, Beata? Jeszcze nie chcieli cię w tym niebieskim chórze, jeszcze musisz dla nas pośpiewać" - wspominała na łamach "Dzień Dobry TVN".

Również w najnowszym wywiadzie dla Plejady Beata odniosła się do tematu choroby i przyznała, że mogła liczyć na najbliższych.

"Ja przez cały proces leczenia dostosowywałam się do wszelkich zaleceń. Skoncentrowałam się na sobie i swoim zdrowiu. Blisko mnie były moje córki i mój partner, a od innych osób się odłączyłam. Nie odpisywałam na SMS-y, nie odbierałam telefonów" - mówiła gwiazda.

Zapytana o ślub - a także znaki zostawiane w teledyskach (np. białą suknię) - skwitowała potencjalne życiowe decyzje krótko i dosadnie:

"Liczy pan, że sprzedam panu jakąś sensacyjną informację albo plotkę? (śmiech). Nie, nie. Ja żoną już raz byłam. A jeśli chodzi o ten teledysk, to po prostu wpadłam na taki pomysł i go zrealizowałam. Chodziło o pewną symbolikę" - wyjaśniła.

Mężem Beaty Kozidrak był jej współzałożyciel zespołu Bajm, Andrzej Pietras. Rozwód nastąpił w 2016 roku. Dziś o swojej relacji i wspólnej pracy mówią wprost.

"Rozwodu nie traktuję w kategorii bolesnych doświadczeń, był raczej wyprostowaniem mojego życia. Myślę, że powinnam się na to zdecydować dużo wcześniej" - mówiła Beata Kozidrak w wywiadzie dla "Faktu".

"Muzyka to nie jest nasza praca, tylko pasja. I my rozdzieliliśmy to. Rozdzieliliśmy życie nasze prywatne, które poszło trochę inaczej, prawda? Ale pasję zostawiliśmy" - powiedział Andrzej Pietras Radiu Zet.

Czytaj też:

Przełomowe wieści w sprawie Kozidrak. Nagle ogłosiła to na antenie

Kozidrak po rocznej przerwie przekazała nowe wieści. To już pewne

Kozidrak potwierdziła doniesienia prosto ze sceny. Wszystko się zmieniło