Kinga Sawczuk brutalnie wyrzucona z klubu
Kinga Sawczuk wytłumaczyła naszemu reporterowi, co takiego działo się ostatnio na jej InstaStory... "Kompleksiara" bawiła się z koleżankami w jednym z warszawskich klubów, ale ochroniarz... brutalnie wyniósł ją z łazienki! Wspomina, że użył wtedy bardzo dużo siły.
Znajomi doradzili jej, aby usunęła relację, ale my dopytaliśmy o szczegóły. Kinga sama chciałaby wiedzieć, dlaczego ochrona podjęła taką decyzję. Przyznała, że tak jak to zwykle bywa z dziewczynami, poszła do łazienki w towarzystwie koleżanek. Trzy osoby próbowały jednak zmieścić się do jednej kabiny...
Robiłyśmy po ludzku siku... Przyszedł bardzo niemiły pan ochroniarz, wszedł do damskiej toalety, otworzył nasze drzwi (nie wiem jak, bo byłyśmy zamknięte!) i nas wynieśli, a szczególnie mnie, używając bardzo dużo siły, aż do dzisiaj mam bóle ręki
Uczestniczka tegorocznej edycji "Tańca z Gwiazdami" wyznała, że nie zamierza robić z zaistniałej sytuacji "dramy", ani iść ze sprawą na policję. Wystarczy, że sporo osób zobaczyło całe zajście w sieci.
Jestem pewna, że moja noga już tam nie przekroczy progu, aż tak super tam nie było
O co ochrona mogła posądzić dziewczyny? Obejrzyjcie całą rozmowę poniżej!

Zobacz więcej:
Oliwia Bieniuk załamana po porażce w "Tańcu z gwiazdami". "Jest mi przykro"Michał W. usłyszał zarzuty. Grozi mu do 10 lat więzieniaKim Kardashian w różowej koronce. Tym razem przesadziła?
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie pomponik.pl








