Kinga Rusin mimo wyprowadzki z kraju, nadal aktywnie komentuje sytuacje w państwie. Nie jest tajemnicą, że była prezenterka nie zgadza się z obecną partią rządzącą i głośno krytykuje rządy Prawa i Sprawiedliwości. Jednak informacja o śmierci kobiety, która straciła życia, bo musiała zaczekać, aż płód umrze, mocno ją wstrząsnęła. Zdaniem Rusin, ta kobieta nie była ostatnia...
Kinga Rusin uderza w rząd
Śmierć kobiety wstrząsnęła Polakami, którzy dokładnie 1 listopada licznie wyszli na ulice. Uważają, że zgon pacjentki i decyzja lekarzy, by zaczekać, jest konsekwencją wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że przerwanie ciąży ze względu na duże prawdopodobieństwo uszkodzenia płodu jest sprzeczne z konstytucją.Kinga Rusin także opisała swój manifest. Mocne słowa napisała na Instagramie i skierowała do rządzących i internautów. Apeluje, by otworzyć oczy.
UWAGA! Kolejne ofiary pisowskiego systemu cierpień, zgotowanego kobietom w ciąży! I wyjdzie ich wiele więcej, bo kobiety i lekarze zaczynają ujawniać nowe przypadki.
Kinga Rusin zdecydowała się kilka z nich opisać.
Swoją dramatyczną sytuację opisała dziennikarka Alicja Wirwicka (wygooglujcie). Miała, jak śp. Iza, bezwodzie. Trzymano ją z umierającym płodem pomimo rozwijającego się zakażenia. Dlaczego? Bo, jak mówią prawnicy, po zeszłorocznej decyzji pseudo TK "lekarzom [...] pozostaje wyczekiwać, kiedy ciąża pacjentki będzie w takim stopniu zagrażała jej życiu i zdrowiu, że uznają, że podejmując decyzję o terminacji, będą bezpieczni prawnie". Alicja Wirwicka przeżyła m.in dlatego, że płód obumarł szybciej niż w przypadku Izy
Prezenterka jest zdania, że takie działa spowodują bardzo zły efekt. Kobiety zwyczajnie będą bały się zachodzić w ciążę, więdząc, że mogą być nieuratowane.
To szaleństwo trzeba powstrzymać! Lekarz ma mieć ochronę ze strony państwa, a nie działać w stanie zagrożenia. Kobiety nie mogą drżeć czy wyjdą żywe ze szpitali. Kobiety nie mogą bać się zachodzić w ciążę!
Tego waszego syfu nie da się obronić w Europie w XXI-ym wieku. Z żadnej ambony nie przekonacie już nikogo. Jeszcze kilkanaście, kilkadziesiąt takich opisanych przypadków i zrozumiecie, że zmiecie was wiatr historii. Ludzie Wam tego nie darują!
Mocne słowa oparzyła zdjęciem rzeźby duńskiego artysty Jensa Galschiota "W Imię Boga".
Zobacz też:
Kinga Rusin 25 lat temu opisała swój ideał mężczyzny! Jest nim Tomasz Lis, czy jednak Marek Kujawa?
Kinga Rusin grzmi w sieci o śmierci ciężarnej kobiety! Mocny wpis dziennikarki
Ewa Minge chciała być lekarką. "Ostatnie poddane marzenie"

Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie pomponik.pl








