W ostatnich tygodniach media sporo rozpisywały się na temat rzekomego kryzysu w związku Kingi Rusin i jej prawnika.
Para przestała bywać wspólne na salonach, a i w prywatnych sytuacjach paparazzi nie udało się ich nigdzie spotkać.
Kinga nie zabrała jeszcze głosu w tej sprawie, ale jej wyznanie w "Dzień Dobry TVN" zapewne nie ukróci spekulacji tabloidów.
Okazuje się bowiem, że Bożego Narodzenia Rusin nie zamierza spędzać wspólnie z ukochanym.
"W tym roku wigilię będę spędzała z Bartkiem Węglarczykiem.
Wyjeżdżamy razem z moimi córkami i moją mamą. Jedziemy w góry.
Już od paru lat spędzamy razem święta. W tym roku zaproponowałam, żebyśmy nie siedzieli w Warszawie.
Obchodzimy bardzo skromnie święta. Ja jestem przeciwniczką kupowania prezentów, żeby tylko były, takich bezmyślnych.
Robimy bardzo małe prezenty" - zdradziła.
Czy na liście osób do obdarowania wciąż widnieje nazwisko ukochanego?
Zobacz również:
