Aktorka znana głównie z roli w serialu "Lekarze" raczej unika skandali i dba o swój wizerunek.
Do tego czasu jej się to udawało.
Wszystko zmieniło... zdjęcie, które opublikowała ona na Instagramie!
Na fotce widać nagą Warnke przykrytą kołdrą, na której leży... Nowy Testament.
Wywołało to sporo kontrowersji, a aktorka została oskarżona o obrazę uczuć religijnych.
Postanowiła odnieść się do negatywnych komentarzy i wytłumaczyć się z dyskusyjnej fotografii.
"Będąc w hotelu w Krakowie podczas OFF Festivalu, wyciągnęłam z szuflady Nowy Testament. Zajrzałam do niego i zrobiłam zdjęcie. To nie jest negliż, jestem całkowicie przykryta kołdrą, wystają mi tylko ręce. Po prostu pomyślałam, że to ciekawe ujęcie"- wyznaje w rozmowie z serwisem "Newseria Lifestyle".
Dodatkowo zdradza, że jest wielbicielką Biblii, którą zna bardzo dobrze i która towarzyszy jej w życiu codziennym.
Warnke wyjawia nawet, co ją najbardziej fascynuje w Nowym Testamencie.
Miałby to być temat kobiecości.
"Wszystkie spotkania Chrystusa z kobietami mają dla mnie wymiar mistyczny i tajemniczy. To nie były łatwe czasy dla kobiet" - mówi.
Wierzycie jej?
Zobacz również:
