Po wyrzuceniu z TVP Katarzyna żaliła się wszystkim możliwym mediom, jak źle ją potraktowano.
Lamenty się opłaciły, bo Dowbor nie siedziała długo na bezrobociu, gdyż z pomocą pospieszyła Nina Terentiew, która powierzyła jej nowy program "Nasz Nowy Dom".Show bardzo przypadło do gustu widzom Polsatu, więc od trzech lat Katarzyna ma ręce pełne roboty.
Zobacz również:
Ostatnio Katarzyna promowała podczas konferencji ramówkowej Polsatu kolejny sezon. Jedna z dziennikarek tabloidu zapytała ją, jakie Katarzyna ma jeszcze marzenia związane z jej telewizyjną kariera. Dowbor zaskoczyła odpowiedzią..."Ja już na emeryturę niedługo pójdę! Jakie mogę mieć marzenia? Ja muszę do emerytury dociągnąć ten program, żeby jeszcze więcej rodzin miało domy" - wyznała w rozmowie z reporterką "Super Expressu".
Okazuje się, że praca na planie daje się 57-letniej dziennikarce we znaki. Nagrania do każdego odcinka trwają pięć dni, a Katarzyna musi być na placu budowy niemal cały czas obecna. "Zmęczona jestem bardzo, bo jeździmy po całej Polsce i to nie ma tak, że mogę powiedzieć, że dzisiaj nie przyjdę, bo jestem chora. Muszę być. Ja jestem każdego dnia z tymi ludźmi. To jest ciężka praca" - pożaliła się mama Maćka.Nam się jednak wydaje, że Kasia nieco kokietuje. Przecież na przełomie ostatnich lat wyraźnie odmłodniała i nabrała wigoru!



Katarzyna w czasach pracy w TVP:










