Aktorka wybrała się niedawno na wakacje na indonezyjską wyspę Lombok.
Doszło tam do bardzo silnego trzęsienia ziemi. Z opresji gwiazda wyszła jednak obronną ręką.
- Niestety, są ofiary śmiertelne i ranni. Wiele domów zostało doszczętnie zniszczonych... - napisała w internecie poruszona tragedią.
Również wakacje Małgorzaty Kożuchowskiej nie należały do najłatwiejszych. 45-latka poleciała do Portugalii, gdzie jej spokój zakłóciły... pożary.
- Gdy zaczęło świtać, Gośka wyszła przed dom i zobaczyła kłębiący się dym. Nie była pewna, czy rzeczywiście nic im nie grozi, dlatego zamiast iść z rodziną na plażę, została, aby wszystko było gotowe na ewentualną ewakuację. Tym bardziej że coraz więcej osób musiało uciekać ze swoich domów - zdradza "Rewii" osoba zaprzyjaźniona z gwiazdą.
