Jurorka polsatowskiego programu prowadzi iście królewskie życie. Jak mówi w wywiadzie dla nas, większą część roku spędza w Grecji. Do Polski przylatuje na nagrania show.
- Gdy kręcimy odcinki na sezon jesienny, to zdarza się tak, że jestem w Grecji z rodziną i przylatuję tanimi liniami lotniczymi tylko na jeden odcinek - opowiada nam.
- Lecę porannym samolotem z Grecji, realizujemy program i nocą wracam tam. To jest możliwe, bo pojawiają się takie oferty. Za niewielkie pieniądze można przelecieć do pracy z innego kraju i jeszcze tam wrócić - dodaje Skrzynecka.
Nie jest tajemnicą, że w najtańszych samolotach standard pozostawia wiele do życzenia, jednak aktorce zupełnie to nie przeszkadza. Czasem meczą ją jedynie fani, którzy proszą o zdjęcie, ale cena biletu wszystko rekompensuje.
Za jednorazowy wyskok tam i z powrotem Kasia Skrzynecka płaci ok. 400 zł. Przy jej zarobkach to wręcz niezauważalny wydatek.
Oglądajcie "Twoja twarz brzmi znajomo" w każdą sobotę!
Zobacz raport specjalny poświęcony programowi "Twoja twarz brzmi znajomo"
