Reklama
Reklama

Kasia Herman o celebrytach w serialach: Jeśli ludzie chcą to oglądać, nie mam nic przeciwko

Kasia Herman (45 l.) nie ma nic przeciwko temu, by celebryci występowali w serialach. "Jeśli nie są wstydliwi, potrafią nauczyć się tekstu, odnajdują przed kamerą, a do tego ludzie chcą to oglądać, nie mam nic przeciwko!" - mówi aktorka Interii. Problem pojawia się jednak, gdy chcą oni grać w teatrze - tutaj bowiem może zabraknąć już umiejętności.

Kasia Herman (45 l.) nie ma nic przeciwko temu, by celebryci występowali w serialach. "Jeśli nie są wstydliwi, potrafią nauczyć się tekstu, odnajdują przed kamerą, a do tego ludzie chcą to oglądać, nie mam nic przeciwko!" - mówi aktorka Interii. Problem pojawia się jednak, gdy chcą oni grać w teatrze - tutaj bowiem może zabraknąć już umiejętności.


Ze słowami Katarzyny Herman nie zgadza się Doda, która próbuje swoich sił jako aktorka w serialu "Daleko od noszy" oraz na deskach teatru Tomka Karolaka w spektaklu "Słownik ptaszków polskich".

Skandalistka uważa, że jest "wszechstronna i ma duszę aktorki od zawsze", do tego pochwał nie szczędzą jej przedstawiciele środowiska aktorskiego:

"Jest świetna! To bardzo utalentowana osoba" - nie może nachwalić się Piotrek Gąsowski.

Z kolei "aktorka intuicyjna" Edyta Herbuś jest obecnie gwiazdą teatru w Lesznie, gdzie pracuje za gażę daleką od stawek w stolicy.

Reklama

"Dzisiaj czuję się usatysfakcjonowana owocami swojej pracy. To był bardzo ważny element potrzebny mi do tego, żeby się zbudować z trochę większą pewnością niż wcześniej. Rola dramatyczna w teatrze jest jednym z większych wyzwań dla aktora i kiedy już tego doświadczyłam, to dzisiaj czuję się silniejsza, spokojniejsza, z większym komfortem" - podkreśla Herbuś.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Herman
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy