Aktorka, znana z serialu "M jak miłość", tłumaczy, że zrezygnowała z medialnej kariery dla swoich dzieci: 7-letniego Adasia i 3-letniej Hani, którzy są jej oczkiem głowie.
34-latka na razie nie planuje pojawiać się w roli prowadzącej na żadnym z festiwalu, nie wspominając już o programach rozrywkowych.
"Dzieci są dla mnie najważniejsze. Te lata, gdy są małe, upływają bardzo szybko. Teraz dzieci najbardziej mnie potrzebują" - mówi Cichopek "Faktowi", dodając, że swoje pięć minut dawno ma już za sobą.
"Teraz mam czas głównie dla rodziny. Nie jestem już ja i tylko ja. Muszę spełniać się na każdej płaszczyźnie, jako mama, żona, i godzić te role".
Aktorka podkreśla, że nie wychowuje dzieci bezstresowo. Dyscyplina i jasne zasady są w jej domu na porządku dziennym, co jest - jej zdaniem - gwarancją uniknięcia w przyszłości problemów wychowawczych.
Zobacz również:
