Mieszkańców jednego z warszawskich osiedli nie dziwi częsta obecność celebrytki przed jednym z bloków.
Tu mieszkają jej rodzice, których aktorka bardzo często odwiedza.
Jeszcze nie tak dawno też tu mieszkała. I nie chodzi o czasy, gdy była jeszcze panną.
Przez wiele miesięcy od wiosny 2012 roku z tancerzem Marcinem Hakielem (31l.) przeżywała kryzys finansowy, który zmusił parę do rozdzielenia rodziny.
On pomieszkiwał u kolegi, Kasia z synem, 5-letnim dziś Adamem, wprowadziła się do mamy.
Dziś po kryzysie nie ma śladu. Małżonkowie wynajęli willę w Wilanowie, na którą zaciągnęli przed laty ogromny kredyt.
Dzięki temu nie muszą już martwić się o comiesięczne raty, które do niedawna spędzały im sen z powiek.
Sami wraz z Adasiem i półroczną córką Helenką zamieszkali w swojej drugiej nieruchomości, mieszkaniu na warszawskiej Sadybie.
Wraz z rozwiązaniem największego problemu małżonków odwróciła się od nich zła passa.
Wprawdzie Katarzyna nie znalazła się w drugiej edycji programu „Twoja twarz brzmi znajomo”, ale za to podpisała intratny kontrakt z firmą produkującą zabawki.
Na kampanii reklamowej, która ruszy we wrześniu, aktorka ma podobno zarobić 100 tysięcy złotych.
Wraz z mężem postanowili, że pieniądze odłożą na konta oszczędnościowe dzieci.
Na szczęście również Marcin dobrze radzi sobie w roli biznesmena.
Właśnie przygotowuje się do otwarcia dwóch nowych szkół tańca w Warszawie.
W lokalach, w których już od września mają być prowadzone zajęcia, trwają właśnie intensywne prace wykończeniowe.
Zapracowanym małżonkom (Kasia wróciła do serialu „M jak Miłość”) udało się zaplanować dwutygodniowy rodzinny urlop.
Tradycyjnie spędzą go w jednej z niewielkich miejscowości nad polskim morzem.
Wygląda więc na to, że to koniec złej passy w życiu Cichopków!
Zobacz również:
