Nie da się ukryć, że wiekowy showman i kreująca się na ekspertkę od celebrytów dziennikarka należą do osób z największym ego, jakie widział polski show-biznes.
Każde z nich jest przekonane, że posiada prawo do głoszenia jedynie słusznych prawd o polskich salonach.
O tym, że Karolina i Kuba nie pałają do siebie zbyt wielką sympatią wiadomo było od dawna.
52-latek wielokrotnie dogryzał jej w swojej rubryce w "Polityce". Dziennikarka nie pozostawała mu na ogół dłużna.
Ostatnio jednak konflikt przybrał na sile.
Wojewódzki zaatakował Korwin za jej tekst o Michale Żebrowskim, którego oskarżyła o "szpitalny lans".
Kuba swój długi wpis zakończył stwierdzeniem, że Karolina jest "najbrzydszą polską dziennikarką", dodając że chodzi mu o jej wnętrze.
Korwin chyba zrobiło się przykro. Natychmiast zrobiła sobie zdjęcie w koszulce z prześmiewczym napisem.
Sprawa chyba wciąż nie daje Piotrowskiej spać.
W najnowszym "Super Expressie" pochwaliła się bowiem, że odmówiła Wojewódzkiemu trzy raz nie przyjmując zaproszenia do jego show!
"To jest głupi program. On ma swoich gości, nad którymi może górować i robić z nich idiotów. Nie wiem, po co miałabym pójść do tego programu" - twierdzi dziennikarka.
My nie ukrywamy, że z chęcią obejrzelibyśmy odcinek z jej udziałem.
Myślicie, że skoczyliby sobie do gardeł?
