Karolina Gilon o tym, czego nie lubi na planie "Love Island. Wyspa Miłości"! "Każdemu z nas się zdarzają błędy"
Karolina Gilon stanęła na planie pierwszego sezonu "Love Island. Wyspa miłości" jesienią 2019 roku. Od tamtej pory z powodzeniem prowadzi randkowe reality-show. Właśnie ruszył 6. Sezon programu, który po raz kolejny zabierze widzów w świat namiętności i intryg aż do gorącej Andaluzji. Karolina Gilon to profesjonalistka, która w rozmowie z Pomponik.pl zdradziła, jak bardzo zmieniła się przez trzy lata intensywnej pracy na planie tego wymagającego show.
"Ja się zmieniłam bardzo. Ten program wiele mnie nauczył. (...) widzę jak z sezonu na sezon co raz pewniej się tu czuje, ja wiem ze teraz jestem w swoim domu (...) Na oczach naszych widzów zawodowo dojrzałam" - przyznała.
Karolina Gilon nie kryje, że w pracy zawsze stara się dawać z siebie sto procent. Program "Love Island. Wyspa miłości" tworzy ogromna ekipa, która musi być świetnie zgrana, by na planie wszystko udało się zrealizować w odpowiednim czasie. Prezenterka podkreśla, że dla niej w pracy najważniejsze jest poważne traktowanie swoich obowiązków, choć równocześnie - jest bardzo wyrozumiała.
"Ja lubię profesjonalizm, wiadomo, każdemu z nas się zdarzają błędy, ale nie lubię jak ktoś przeszkadza mi w mojej pracy. Wtedy czuję jakbym ja źle wykonywała swoją. Ja jestem skupiona i naprawdę chcę dobrze wypaść" - dodała.
Fragment rozmowy Pomponik.pl z Karoliną Gilon można obejrzeć tutaj:
Zobacz też:
"Love Island. Wyspa miłości": Tak zamieszkają Wyspiarze. Zdjęcia robią wrażenie!
Startuje kolejny sezon "Love Island. Wyspa miłości". Karolina Gilon: "To będzie petarda!"











