"Przed walką z epidemią mój zawodowy grafik był napięty, rzadko bywałem w domu. Teraz w pełni mogę się cieszyć moją Małgonią i córką Laurą. Jest urocza, każdy dzień przynosi coś nowego" - mówi Karol Strasburger.
I podkreśla, że obecnie jest tatą na pełnym etacie.
"Jeżeli mamy dziecko, to mamy je razem. Dlatego i ja, i Małgosia wstajemy w nocy i opiekujemy się małą" - wyjaśnia.
W tym trudnym czasie walki z wirusem bardzo brakuje mu aktywności fizycznej.
"Do tej pory grałem w tenisa, ale korty są pozamykane, więc pozostają spacery, jazda na rowerze i ruch. Nie można zamknąć się przed telewizorem i objadać, bo to jest kolejna tragedia, która na nas spadnie" - przekonuje aktor i czeka na lepsze czasy.
Zobacz również:


***Zobacz więcej materiałów wideo:








